Warunki do piłkarskiego święta w Bielsku-Białej były idealne - sobotnie, słoneczne popołudnie w normalnych okolicznościach z pewnością przyciągnęłoby na trybuny Stadionu Miejskiego kilka tysięcy spragnionych piłkarskich emocji kibiców.
Zamiast fanów były jednak puste krzesełka i powiększone powierzchnie reklamowe dla sponsorów. Zamiast żywiołowych reakcji na boiskowe wydarzenia - doping puszczany z głośników, który jednak sprawdził się i przynajmniej zagłuszył przejmującą ciszę panującą na pustym stadionie.
Zdziwić mogły też nowe przedmeczowe zwyczaje - piłkarze obu drużyn wyszli na murawę w osobnych rzędach, a przed pierwszym gwizdkiem zabrakło tradycyjnych przywitań. Przerwę zawodnicy spędzili z kolei w okolicy swoich ławek rezerwowych, a nie w szatniach.
Musisz to wiedzieć
Podbeskidzie pierwszy raz w historii zagrało przy całkowicie pustych trybunach na swoim stadionie, ale to nie wpłynęło na boiskową postawę lidera pierwszej ligi. Górale w pierwszej połowie objęli prowadzenie po ładnej bramce Chorwata Marko Roginicia, i mimo nerwowej końcówki, do końca utrzymali korzystny rezultat. Tym samym umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli - nad trzecią Stalą Mielec mają już cztery punkty przewagi.
RELACJA Z MECZU PODBESKIDZIE - BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA
W następnej kolejce podopieczni trenera Krzysztofa Brede zmierzą się na wyjeździe z Miedzią Legnica (piątek, godz. 20:10). Do Bielska-Białej Podbeskidzie powróci we wtorek 16 czerwca na mecz z Puszczą Niepołomice, który również odbędzie się jeszcze bez udziału publiczności.
Zobacz i zapamiętaj
To jest zabawne
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
