Śmierć trwała siedem minut, a po wszystkim ciało krytycznego wobec władz saudyjskich dziennikarza miało zostać rozpuszczone w kwasie.
Jeśli potwierdzą się informacje o tym horrorze portalu Middle East Eye (MEE) saudyjskie władze staną pod międzynarodowym pręgierzem. Bo prowadzony przez brytyjskiego dziennikarza portal twierdzi, że Dżamal Chaszodżdżi, saudyjski publicysta, krytyk obecnej władzy w Rijadzie został zamordowany w konsulacie saudyjskim w Stambule. Po poćwiartowaniu ciała rozpuszczono je w kwasie.
Są dowody na mord
Podczas dziesięciogodzinnego przeszukania saudyjskiego konsulatu turecka policja znalazła dowody, że Chaszodżdżi został w nim zamordowany - taką anonimową informację przekazał agencji AP przedstawiciel tureckich władz. Urzędnik nie przekazał szczegółów dotyczących tego, co konkretnie tureccy śledczy znaleźli w dyplomatycznej placówce.
Audio zapis zabójstwa
Trzyminutowy audio zapis z masakry miał trafić w ręce dziennikarzy tureckiej gazety Sabah, ta jednak na razie go nie opublikowała. Sprawa tajemniczego zaginięcia saudyjskiego dziennikarza, który regularnie pisał na łamach jednego z amerykańskich dzienników od wielu dni budzi zainteresowanie opinii publicznej, wzmaga też napięcie na linii Rijad-Ankara-Waszyngton. Prezydent Donald Trump wysłał nawet do Rijadu szefa departamentu stanu USA. Wielu amerykańskich przemysłowców, którzy wybierali się na zbliżający się szczyt gospodarczy saudyjsko-amerykański nawołuje do jego bojkotu, w pierwszym rządzie domagają się ujawnienia prawdy o niepokornym dziennikarzu.
Siedem minut zabijania
A ta, wedle portalu MEE wygląda tak, że Chaszodżdżi umierał siedem minut. Z opisu wynika, że został on wyciągnięty z pokoju konsula do sąsiedniego pomieszczenia i tam zabity. Świadkowie mówili o potwornych krzykach wydawanych przez dziennikarza. Miał on dostać zastrzyk z nieznanym środkiem i skonał.
Portal MEEtwierdzi, że w konsulacie w Stambule przebywał w tym czasie Salah Muhammad al-Tubaigy, szef specjalnego wydziału zajmującego się dowodami kryminalistycznymi w generalnym departamencie bezpieczeństwa w Arabii Saudyjskiej. Wchodził on w skład 15-osobowej grupy Saudyjczyków, którzy 2 października, kiedy w konsulacie pojawił się wspomniany dziennikarz przybył do Stambułu prywatnym samolotem.
Tubaigy miał ciąć na kawałki ciało dziennikarza, kiedy ten jeszcze żył. To zabijanie, jak twierdzi tureckie źródło, trwało siedem minut.
Muzyka i śmierć dziennikarza
Kiedy Tubaigy zaczynał rozczłonkowywać ciało założył słuchawki, by słuchać muzyki. Doradził pozostałym członkom zespołu , by zrobili to samo. - Kiedy to robię, słucham muzyki. Wy powinniście zrobić to samo - cytowało słowa Tubaigy’a tureckie źródło portalowi MEE.
Arabia Saudyjska początkowo te oskarżenia określała jako całkowite bezpodstawne, ale kolejne doniesienia zmieniają obraz sytuacji i już mówi się, że Rijad może wkrótce przyznać, iż Chaszodżdżi został zamordowany w konsulacie.
Po ostatnich doniesieniach, że policja znalazła dowody na popełnienie zbrodni w budynku, Turcję opuścił już konsul Arabii Saudyjskiej. Urzędnik tureckiego MSZ zapowiedział, że przeszukana zostanie również rezydencja saudyjskiego konsula w Stambule oraz samochody placówki. Nie powiedział, kiedy to nastąpi.
Prawdziwą bombą może okazać się wspomniany audio zapis ze śmierci saudyjskiego dziennikarza.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?