Dopowiedzmy na początek, by nie było wątpliwości. Z tej refleksji Eisenhowera wynika następujący podział zadań na cztery kategorie: zadania pilne i ważne, zadania niepilne i ważne, zadania pilne i nieważne oraz zadania niepilne i nieważne. Te pierwsze najlepiej robimy sami i natychmiast, te trzecie delegujemy, te czwarte ignorujemy w ogóle. A te drugie… A tym drugim poświęcamy cały swój czas. Bo to one są najważniejsze, to właśnie po to jest w firmie menedżer, to właśnie takie projekty ostatecznie umacniają firmę, dodają pewności pracownikom, że rozwija się ona w dobrym kierunku i – mimo zawieruch na rynkach – twardo trzyma się kierunku i mądrych priorytetów.
To jedna z wielu wskazówek, niekiedy już nawet traktowana anegdotycznie. Czy jednak polscy menedżerowie lubią takie teorie zarządzania? Czy nie nazbyt często ufają intuicji, dają się ponieść emocjom chwili, zapominają o projektowych wymogach, konieczności analiz? Co jakiś czas publikuje się ciekawe, choć niekiedy o wątpliwej wartości naukowej, raporty na temat jakości polskich menedżerów i popełnianych przez nich błędów. Niemal zawsze znajdziemy tam punkt o „nieomylności szefa”, która sprowadza firmę na manowce, równie często jest coś o „braku komunikacji” albo o „nieoczywistych priorytetach”. Każde takie zestawienie obarczone jest niestety klątwą statystyki, która – jak wiadomo – dowodzi wielu ważnych prawd, ale również tego, że ja na spacerze z moim psem (gdybym tylko go miał) mamy po trzy nogi. Statystycznie.
Dlatego też od pierwszego numeru „Strefy Biznesu” zapraszamy na łamy szefów, praktyków, ludzi z biznesowym i życiowym dorobkiem, którzy dzielą się z nami swoim „dekalogiem mistrza”. Nie ma tu ogólnych złotych zasad, są raczej wskazówki konkretnych menedżerów i właścicieli, które pozwalają zrozumieć, dzięki czemu udało im się osiągnąć sukces.
Był już u nas Jerzy Podsiadło, szef Weglokoksu, był Dariusz Lubera, szef Tauronu, był Bogdan Fiszer, szef Conbelt. W najnowszym numerze jest Rafał Czechowski, prezes Imago PR. To ludzie, którzy kierowali i kierują wielkimi firmami i znają teorię, lecz nigdy nie stracili z oczu życiowych prawd. Może te prawdy są najważniejsze?
Marek Twaróg
redaktor naczelny „Dziennika Zachodniego”, gdzie powstaje “Strefa Biznesu”
Najnowszy, wrześniowy, numer „Strefy Biznesu” znajdą Państwo w większości dobrych punktów sprzedaży prasy. Polecamy lekturę m.in:
- Wiesław Likus opowiada, dlaczego zainwestował w luksusowy Hotel Monopol w Katowicach
- Macieja Jaglarza odpytujemy z jego drogi biznesowej. Jak to się stało, że kupił najwyższy katowicki wieżowiec Altus?
- Wszystkie oblicza katowickiej loży Business Centre Club, której stuknęło 20 lat
- Temat numeru: targi górnicze w Katowicach. Tu spotyka się elita branży.
- Na okładce Mirosław Bendzera, prezes Famuru. Mówi: „Nasza strategia to Go Global”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?