Kalendarz Beskidzki 2021 to unikatowe w skali kraju wydawnictwo, które prezentuje reportaże i artykuły publicystyczne na temat historii regionu Beskidów i ludzi z nim związanych. Co roku zaskakuje czytelników rozmachem prezentowanych artykułów odkrywając kolejne ciekawostki. Nie inaczej jest i tym razem - Kalendarz Beskidzki 2021 właśnie ukazał się na rynku wydawniczym.
- Mamy w Kalendarzu Beskidzkim około 40 znakomitych tekstów - wywiadów, reportaży, wspomnień - przyznaje Jan Picheta, redaktor naczelny Kalendarza Beskidzkiego 2021. Po raz pierwszy od czterech edycji redakcja zaprezentowała na okładce pracę innego twórcy, niż Agnieszka Nowińska. To Zbigniew Bury, beskidzki rzeźbiarz i malarz, którego dzieła zdobią łamy Kalendarza.
Nie przeocz
Kalendarz nawiązuje reportażem Stanisława Biłki do połączenia Bielska i Białej przed 70 laty. Na korzenie bielskie zwraca uwagę m.in. tekst Piotra Smolany o swych przodkach, potraktowanych niełaskawie przez władzę polsko-sowiecką w pierwszych latach po II wojnie światowej. O zwycięskiej walce Bartłomieja i Danuty Bobów z komunistycznym modelem edukacji pisze ich najmłodsza córka, wybitna poetka Bożena Boba-Dyga. Z kolei Jan Picheta napisał o rodzinie Bożeny (z d. Willmann) i Janusza Szymurów.
- Przedziwne losy sprawiły, że lipnickie korzenie małżonki prezesa Rekordu SI i klubu piłkarskiego BTS Rekord związały z Lipnikiem nie tylko samego Janusza Szymurę, ale i jego firmę, która funkcjonuje nieopodal chaty protoplastów rodu Willmannów - wskazuje autor.
Magda Legendź w Kalendarzu przypomina zmarłych - olimpijczyka Jana Płonkę oraz Jerzego Pilcha i bpa Jana Szarka. Grażyna Staniszewska opowiada o zasługach dla Bielska-Białej... śp. Henryka Wujca, a Romuald Karwik - Grzegorza Burego.
Stanisław Noworyta zbeletryzował powikłane wojenne losy Władysława Nehrebeckiego - przytoczony w Kalendarzu fragment życia twórcy Bolka i Lolka dotyczy... skarbów zrabowanych przez III Rzeszę i złożonych w niemieckiej kopalni, w której pracował Nehrebecki.
- Stanisław Noworyta powikłane wojenne losy Władysława Nehrebeckiego ujął w ramy sensacyjno-kryminalne: Nehrebecki z kolegą Achimem byli w sztolniach, w których zgromadzono skarby. Dostali się tam nocą po drabinach w szybie wentylacyjnym... - zdradza kulisy tekstu Jan Picheta.
Juliusz Wątroba w Kalendarzu Beskidzkim 2021 napisał o urodzonym w Wilkowicach prof. Stanisławie Gębali - legendzie polskiej polonistyki, a Jan Picheta o innej niezwykłej postaci, Zofii Lamers, de domo Dec, pierwszej miłości Jerzego Grotowskiego, przyjaciółce Wojciecha Kilara, Haliny Chmielewskiej („Jak rozpętałem II wojnę światową”), Iwo Biruli-Białynickiego i Adama Harasiewicza, uczennicy Adama Przybosia.
Zobacz koniecznie
W Kalendarzu jest także tekst o mistrzu olimpijskim Marianie Kasprzyku, który ujawnia skrywane dotąd tajemnice. Jest też materiał poświęcony innej legendzie sportu beskidzkiego -Emilowi Buchcie. Słowem - ten Kalendarz warto mieć.
- Piszemy o wybitnych artystach, takich, którzy zakorzenili się w Bielsku-Białej, i takich, którzy karierę robią poza miastem - w Warszawie i Wiedniu: Dorocie Kopce, Romanie Franklu i Ryszardzie Sypniewskim, który napisał o sobie sam. To debiut reporterski tego wybitnego aktora - wskazuje Jan Picheta.
Kalendarz Beskidzki 2021 można kupić w Bielsku-Białej w księgarni w DH Klimczok.
Kalendarz Beskidzki swoja historią sięga 1960 r. - wtedy pierwszy jego tom wydało Towarzystwo Miłośników Bielska-Białej z siedzibą w Zamku Sułkowskich. Do 2003 r. Kalendarz Beskidzki wydawało Towarzystwo Miłośników Ziemi Bielsko-Bialskiej. Od 2011 r. wydawcą Kalendarza jest Towarzystwo Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?