Od kilku lat dziki na ulicach Tychów to częsty widok. I nie są to pojedyncze sztuki, ale całe stada. Temat pojawił się na majowej sesji rady miasta. Wywołał go wiceprzewodniczący Rady Miasta radny Dariusz Wencepel ze Stowarzyszenia Tychy Naszą Małą Ojczyzną, sugerując rozwiązanie problemu w porozumieniu z kołami łowieckimi.
Nie jest tajemnicą, że dzików jest w Polsce dużo i mówi się nawet o nadliczebności. Zniesiono zatem okres ochronny przy odstrzale dzików i można na nie polować przez cały rok.
Miasto jest dla dzików atrakcyjne ze względu na łatwy dostęp do pożywienia w śmietnikach (a zdarzają się nawet ludzie dokarmiający te zwierzęta).
To jest zabawne
Tychy nie zamierzają jednak pozbywać się problemu dzików na ulicach poprzez odstrzał. Wybrały inne sposoby. jak odgrodzenie lasu siatką od osiedla Z 1 oraz wzdłuż ulicy Sikorskiego przy driving range'u czy wyłożenie odstraszaczy zapachowych. Chodzi o bezpieczny dla zwierząt granulat "Wildgranix" na bazie węglanu wapnia.
16 czerwca 2020 taki granulat rozsypany został wzdłuż ściany lasu od ulicy Beskidzkiej przez osiedle Z1, Ośrodek Wypoczynkowy Paprocany, osiedle W, aż do aquaparku.
Takie zniechęcanie dzików do wejścia do miasta będzie kontynuowane.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Z Gwiazdami - Marek Kaliszuk - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?