Z kolei w Warszawie odbędzie się wspierany przez Stanisława Piętę, posła PiS z Bielska-Białej, Marsz Niepodległości z udziałem ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej. Rok temu na takim marszu doszło do ekscesów, podczas których pojawiły się faszystowskie gesty.
- To jest dla mnie niewystarczające, by nie poprzeć patriotycznej inicjatywy młodzieży - mówi poseł Stanisław Pięta.
W Bytomiu Zadruga i Orły Białe manifestują od kilku lat. Ostatnio 1 maja. Czarne koszule, glany, marsz równym krokiem. Ale bez ekscesów. Zawsze grzecznie za policją.
- O marszu w Święto Niepodległości dowiedzieliśmy się z mediów. Oficjalny wniosek o zgodę na marsz nie wpłynął - mówi Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzecznik UM w Bytomiu.
Zadruga to organizacja o charakterze narodowym, antyklerykalna i odwołująca się do rodzimej kultury i wierzeń, założona w 1935 roku przez antysemitę i ultranacjonalistę Jana Stachniuka.
Z kolei Orły Białe to także nacjonaliści, współpracujący z ONR-em. Formalnie nie istnieją, bo jak twierdzą, nie chcą być inwigilowani. Twierdzą, że im mniej o nich wiadomo, tym mogą skuteczniej działać. Są przeciwnikami demokracji, a obecny rząd nazywają uzurpatorskim. Sprzeciwiają się napływowi emigracji z krajów Afryki i Azji.
Nie nadużywajcie demokracji i nie łamcie prawa
Prof. Marek Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego:
Polska jest naznaczona wojnami. Ciągle jeszcze żyją ci, którzy ucierpieli w II wojnie światowej. Dlatego marsze, na których manifestuje się postawy skrajnie prawicowe lub lewicowe, nie powinny mieć miejsca. Zwłaszcza w takim dniu jak 11 listopada, kiedy świętujemy odzyskanie niepodległości. Przykro mi, gdy politycy - obojętnie jakiej opcji - wspierają manifestacje, podczas których łamie się prawo.
Jerzy Gorzelik, Ruch Autonomii Śląska:
Jestem zwolennikiem manifestacji, marszów. Sam je organizowałem. Jednak te nasze są kolorowe, radosne. Biorą w nich udział osoby, które mają wspólne cele. Te z udziałem takich organizacji jak Obóz Narodowo-Radykalny i Narodowe Odrodzenie Polski są zupełnie inne. Politycy, którzy wspierają organizowane z ich udziałem inicjatywy, wiele ryzykują. Jeśli złamane zostanie prawo, odium spadnie na nich.
Kazimierz Kutz, poseł i reżyser:
Każdy, w tym także polityk, ma prawo popierać te idee, które wyznaje. Jeśli ktoś jest neofaszystą, proszę bardzo - niech popiera takie inicjatywy jak Marsz Niepodległości w Warszawie. Ma do tego prawo. Nie przeszkadzają mi demonstracje, manifestacje, marsze. Wolę, żeby to się odbywało przy otwartej kurtynie, bo przynajmniej wie-my, z czym mamy do czynienia. Żyjemy w demokracji, mamy wolność słowa. Byle nie łamano prawa.
Mają moje szczere poparcie
Rozmowa ze Stanisławem Piętą, posłem PiS z Bielska-Białej
Dlaczego popiera pan Marsz Niepodległości? Rok temu łamano tam prawo. Były faszystowskie gesty i okrzyki.
Tak relacjonowały to niewiarygodne dla mnie media. Moim zdaniem to za mało, by nie poprzeć patriotycznej inicjatywy młodzieży chcącej uczcić osoby, które ginęły, walcząc o niepodległą ojczyznę.
Czyli zgadza się pan z poglądami organizatorów tej manifestacji?
Oni mają moje całkowite, szczere poparcie. Niepodległość ojczyzny to wartość najważniejsza. Wszelkie inicjatywy młodzieżowe tego rodzaju będę wspierać.
A pojedzie pan w czwartek na marsz do Warszawy?
Nie pozwolą mi obowiązki. W tym czasie w Bielsku patronuję zorganizowanemu przez Związek Strzelecki Biegowi Niepodległości. Trzeba szukać formuły, by swobodnie pielęgnować tożsamość. AMC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?