- Otrzymaliśmy pozytywny wynik kontroli uprzedniej Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w postępowaniu przetargowym na budowę drugiej jezdni drogi S1 na odcinku Pyrzowice–Podwarpie – informują urzędnicy katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Planujemy podpisanie umowy jeszcze w listopadzie bieżącego roku.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
To oznacza, że jeśli wykonawca, którego ofertę uznano za najkorzystniejszą, nie wycofa się, oczekiwana od wielu lat inwestycja, ma w końcu szansę się rozpocząć.
Odwołanie i nowy wykonawca
Przypomnijmy, że początkowo za najkorzystniejszą uznano ofertę przetargową, złożoną przez konsorcjum firm Banimex i Azi Bud z Będzina i węgierskiej firmy Duna Aszfalt. Konsorcjum zaoferowało wybudowanie drugiego pasa na około 9-kilometrowym odcinku S1 za 107,2 mln zł. Po interwencji Krajowej Izby Odwoławczej ofertę wykluczono. We wrześniu tego roku GDDKiA wybrała więc ponownie wykonawcę drugiej jezdni S1 od Podwarpia do Pyrzowic. Zostało nim konsorcjum firm Rubau Polska Sp. z o.o. i Construcciones Rubau S.A. z Hiszpanii, które zaoferowało wykonanie tej inwestycji za 121 769 949 zł. Zrobi to w czasie 20 miesięcy, licząc od daty zawarcia umowy. Do tego czasu nie będzie się wliczało okresów zimowych. Inwestycja będzie realizowana w formule „buduj”. Droga ma być gotowa do 2022 roku.
Dziewięć kilometrów drugiej jezdni
Druga jezdnia S1 powstanie na odcinku o długości 9,722 km. Ma tam też powstać pięć wiaduktów i jeden most oraz urządzenia ochrony środowiska. Zostanie też przebudowana istniejąca infrastruktura techniczna drogi. Trasa S1 od Podwarpia do węzła Pyrzowice to obecnie droga jednojezdniowa. Zwęża się do jednego pasa w każdym kierunku za węzłem Podwarpie. To też droga nazywana często przez kierowców „drogą śmierci”, bo właśnie na tym odcinku S1 dochodzi do bardzo tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
To był pechowy przetarg
Przypomnijmy. Przetarg na budowę drugiej nitki drogi ekspresowej S1 od Podwarpia do Pyrzowic był jednym z bardziej pechowych, realizowanych w naszym regionie. Pierwszy przetarg na poszerzenie o dwa pasy drogi S1 generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła w 2015 roku. Po trwającym ponad dwa lata postępowaniu, w 2017 roku konsorcjum firm Mostostal Warszawa SA i Acciona Construction SA z Hiszpanii które wygrało przetarg, odmówiło podpisania umowy z inwestorem.
Powodem były przedłużające się procedury przetargowe, brak podwykonawców oraz zmiana uwarunkowań rynkowych. Konsorcjum wygrało, oferując wykonanie inwestycji za 76,8 mln zł, podczas gdy kwota, jaką na ten cel zarezerwowano w GDDKiA, to ponad 161 mln zł. Żadna z pozostałych firm, biorących udział w przetargu nie była, po rezygnacji zwycięskiego konsorcjum, zainteresowana przejęciem kontraktu po nim. Kolejny przetarg ogłoszono na początku 2018 roku. W kwietniu 2018 roku otwarto oferty. Najtańszą złożyło konsorcjum firm Banimex i Azi Bud z Będzina i węgierskiej firmy Duna Aszfalt.
Konsorcjum zaoferowało wybudowanie drugiego pasa na około 9-kilometrowym odcinku S1 za 107,2 mln zł. Druga najtańsza oferta za wykonanie tej inwestycji także pochodziła od międzynarodowego konsorcjum - Rubau Polska i Construcciones Rubau S.A. z Hiszpanii (127,7 mln zł). Trzecią najniższą ofertę także złożyło konsorcjum firm Mostostal Warszawa, Masfalt z Pruszkowa i Drogomex z Pruszkowa (121,9 mln zł).
W sumie oferty złożyło 16 firm i konsorcjów.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Musztra paradna na Święto Niepodległości w Dąbrowie Górniczej
Niezwykłe widowisko w Rybniku na Święto Niepodległości
Hymn na Rynku w Gliwicach na Święto Niepodległości
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?