Hokeiści GKS Katowice stoczyli z Unią Oświęcim cykl wojen na lodzie. Ich stawką był awans do półfinału. Zwycięsko z tego starcia wyszedł zespół ze Śląska, który w ostatnim jak się okazało meczu, pokonał rywali na ich terenie po rzutach karnych.
W szóstym meczu play off na gole czekaliśmy do połowy drugiej tercji. Najpierw Patryk Wajda popełnił błąd wyprowadzając krążek i Gilbert Brule wykorzystał sytuację sam na sam Jurajem Simbochem, a potem Andriej Stiepanow doprowadził do remisu dobijając strzał odbity od słupka podczas gry w przewadze.
Więcej goli już nie padło, chociaż tuż przed końcem trzeciej tercji Bartosz Fraszko znów stanął oko w oko z bramkarzem. W drugiej z rzędu dogrywce gra toczyła się w szybkim tempie, okazje miały oba zespoły, ale o wszystkim decydowały rzuty karne.
W nich bramkarza pokonali Andriej Stiepanow i Grzegorz Pasiut, dzięki czemu GieKSa wygrała 2:1 i zakończyła rywalizację.
W półfinale katowiczanie zmierzą się z JKH GKS Jastrzębiem. W drugiej parze GKS Tychy zagra z Cracovią.
Unia Oświęcim - GKS Katowice 1:2 po karnych (0:0, 1:1, 0:0, karne 1:2)
Bramki:1:0 Gilbert Brule (36), 1:1 Andriej Stiepanow (39). Decydujący karny: Grzegorz Pasiut
Stan rywalizacji do 4. zwycięstw: 2:4.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?