Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Śląski: Prymusi za studia płacą jak za batonik

MZ
Uniwersytet Śląski
Uniwersytet Śląski Marzena Bugała
Złotówkę kosztuje batonik czekoladowy, dwie bułki lub paczki chusteczek higienicznych i czasem telefon komórkowy w promocji. Opłatę rekrutacyjną tej symbolicznej wysokości zapłacą też najzdolniejsi kandydaci za studia na Uniwersytecie Śląskim.

Uczelnia kieruje swoją edukacyjną promocję do laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych, którzy uzyskali najlepsze wyniki w województwie śląskim i na szczeblu centralnym.

- Zależy nam na pozyskaniu najlepszych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych - mówi rzeczniczka uniwersytetu, Magdalena Ochwat. - Oprócz symbolicznej opłaty rekrutacyjnej, mamy dla nich znakomite warunki kształcenia. Jesteśmy w ścisłej czołówce uczelni w kraju, a wydziały takie, jak np. prawa i administracji są najlepsze w Polsce.

ŚLĄSKIE: REKRUTACJA NA STUDIA 2011/2012 [INFORMATOR]

Normalna wysokość opłaty rekrutacyjnej waha się, w zależności od wybranego kierunku, od 70 do 150 zł. Kandydaci posiadający tytuł laureata lub finalisty olimpiady stopnia centralnego, mogą także ubiegać się o przyjęcie na wybrany kierunek studiów z pominięciem procedury kwalifikacyjnej.
Aby skorzystać z tej możliwości, należy przed zamknięciem internetowej rejestracji obowiązującej w trakcie naboru na studia, złożyć oryginał zaświadczenia laureata lub finalisty w dziale kształcenia uczelni.

Uniwersytet ogłosił akcję "Studia za złotówkę" podczas gali, zorganizowanej dla finalistów olimpiad przedmiotowych ze śląskich szkół. W uroczystości pod hasłem "Śląskie Asy" wzięło udział 133 finalistów olimpiad przedmiotowych z najlepszymi wynikami w regionie i kraju. Uczniowie pochodzą z 16 miast i 24 szkół ponadgimnazjalnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!