18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UOKiK o zmowie cenowej: Przez 5 lat oszukiwali spółki węglowe

Aldona Minorczyk-Cichy
Janusz Wójtowicz
Minowa Ekochem, A.Weber oraz Schaum-Chemie Mikołów zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiązały zmowę cenową. Podzieliły między sobą rynek pianek służących do ochrony przeciwpożarowej i przeciwmetanowej w kopalniach. Mają zapłacić łącznie 18 mln zł kar. Pokrzywdzone są spółki węglowe. Decyzja urzędu nie jest prawomocna, spółki mogą się od niej odwołać.

Firmy Minova Ekochem i Schaum-Chemie Mikołów odniosły się w środę do decyzji UOKiK. Pierwsza rozważa odwołanie, a druga jeszcze analizuje tę decyzję. Przedstawiciel firmy A.Weber odmówił mediom wypowiedzi w tej sprawie.

- W trakcie rozmów ustalano, które spółki uzyskają zamówienie publiczne, ich udziały w rynku oraz ceny, jakie zaoferują w przetargu. W efekcie kopalnie musiały płacić więcej za produkty specjalistyczne - mówi prezes UOKiK, Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.

Ile więcej? Po ujawnieniu sprawy ceny klejów poliureta- nowych, pian fenolowych i mocznikowych zmalały niemal o połowę. Te produkty kupowane są po to, żeby zminimalizować zagrożenia pożarowe i metanowe. Używa się ich do izolacji chodników, wypełniania pustek za obudową wyrobisk i szczelin oraz konsolidacji górotworu. Przedstawiciele zarządu trzech spółek mieli - zdaniem UOKiK - spotykać się i omawiać, jak ustawić przetargi. Dzielili zamówienia i ustawiali ceny. Te nielegalne ustalenia zaczęły się w 2005 roku. UOKiK informuje, że pierwsze przetargi, w których przedsiębiorcy naprawdę ze sobą rywalizowali, zostały ogłoszone w sierpniu 2010 roku i dotyczyły dostaw środków chemicznych dla Kompanii Węglowej w 2011 r. Od tego momentu ceny oferowane przez przedsiębiorców zmniejszyły się o około połowę.

W zmowie brali udział wszyscy najwięksi producenci klejów i pianek, którzy w większości przetargów byli jedynymi oferentami. To zaś oznacza, że przez co najmniej 5 lat kopalnie i spółki węglowe (Kompania Węglowa, Jastrzębska Spółka Węglowa, Lubelski Węgiel Bogdanka i Katowicki Holding Węglowy) zmuszone były płacić dwukrotnie wyższe ceny za produkty objęte porozumieniem. Wpłynęło to więc na koszty ich funkcjonowania, czyli pośrednio również na cenę sprzedawanego przez nie węgla. Sprawa tak naprawdę zaczęła się kilka lat temu od zawiadomienia złożonego do prokuratury i ABW przez WZZ Sierpień 80.

- Chodziło o kopalnię Szczy- głowice i kleje, które nie kleiły. Jednym z oskarżonych w tej sprawie jest były dyrektor tej kopalni - mówi Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ Sierpnia 80. Dodaje, że cieszy go efekt dochodzenia przeprowadzonego w UOKiK. - Zmowy w górnictwie to codzienność. Mam nadzieję, że urząd jeszcze przyjrzy się górnictwu, także zakupom maszyn i urządzeń.

Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, przypomina, że spółka już w 2007 roku złożyła do UOKiK-u dwa wnioski o postępowanie antymonopolowe.
- Mieliśmy podejrzenie, że dochodzi do ustawiania przetargów i uzgadniania cen na środki chemiczne. UOKiK w Katowicach nie wykrył jednak żadnych nieprawidłowości - mówi Zbigniew Madej.

Urząd ponownie sprawę zbadał po informacjach od ABW. Efekt to kara. (PAP)

Proces dyrektorów

Częstochowska prokuratura w styczniu br. skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 23 prezesom spółek węglowych i dyrektorom śląskich kopalń. Zarzuty dotyczą przyjmowania łapówek od przedsiębiorców biorących udział w przetargach. Łącznie chodzi o ok. 3 mln zł.

Aferę, której akta liczą 230 tomów i 700 stron, ujawnił w 2008 roku Andrzej B., śląski przedsiębiorca. Poinformował on, że firma, którą prowadzi wspólnie z Antonim G. w latach 2003 -2008 wygrywała przetargi na roboty i dostawy towarów w śląskim przemyśle wydobywczym, bo korumpowała prezesów spółek i dyrektorów kopalń.

Aktem oskarżenia objęto 25 osób. Wśród nich są Antoni G. i jego syn Andrzej G., którzy mieli wręczać łapówki, oraz 23 prezesów spółek węglowych i dyrektorów śląskich kopalń.

Andrzej B. uniknie odpowiedzialności , bo poinformował o przestępstwie organy ścigania. Osobom, które zostały nim objęte za korupcję grozi do 10 lat więzienia. Dwóch z oskarżonych przyznało się do zarzucanych im czynów, pozostali twierdzą, ze są niewinni.

Proces w tej sprawie toczy się przed Sądem Okręgowym w Katowicach.
ASW


*Regionalna lista płac. Sprawdź, ile zarabiają [ZAROBKI OD 100 ZŁ DO 1 MLN ZŁ]
*Kuchenne Rewolucje w Tychach: Dom Bawarski Tychy Magdy Gessler [ZDJĘCIA + WIDEO]
*Najpiękniejsze polskie kolędy [POSŁUCHAJ i WYBIERZ]
*Najlepsze prezenty na święta Bożego Narodzenia [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty