Urban trenerem Polonii Bytom

Jeszcze w piątek Jurij Szatałow poprowadził popołudniowy trening piłkarzy Polonii Bytom, ale nie wsiadł do autobusu jadącego na zgrupowanie przed sobotnim meczem z Cracovią w Krakowie. - Działacze powiedzieli, że mamy jechać bez trenera - mówi asystent Szatałowa, Jacek Trzeciak.

W tym czasie trwały ostateczne ustalenia, na mocy których Polonia rozwiązała umowę z swym dotychczasowym szkoleniowcem, a Szatałow przeszedł do... Cracovii! Jego miejsce zajmie w Bytomiu Jan Urban, będący bezrobotny od marca, gdy stracił pracę w Legii Warszawa.

- Formalności są załatwione, trener Urban może zasiąść na naszej ławce w meczu w Krakowie - poinformował rzecznik Polonii Marek Pieniążek.

O tym, że doszło do porozumienia między Polonią, Cracovią i Szatałowem, powiadomił prezes bytomian Damian Bartyla w czasie swego wieczornego spotkania wyborczego. Szatałow jeszcze dziś nie poprowadzi Cracovii... ze względów etycznych. Trener miał samemu zgłosić takie zastrzeżenie.

"Pasy" chciały wyciągnąć z GKS-u Katowice Wojciecha Stawowego. Skoro nie udało się w GieKSie, celownik został skierowany w stronę Bytomia. Na stronie Polonii w piątek wieczorem pojawiła się notka, w której trener Szatałow nie potwierdza jeszcze przejścia do Cracovii!

- Na dzień dzisiejszy nie wiem, gdzie będę pracował, te kwestie rozstrzygną się w najbliższym czasie - mówi trener.

- Dla mnie zaszczytem było pracować w Bytomiu, jestem wdzięczny, że dano mi szansę wypromowania się w ekstraklasie - dodał Szatałow. - Polonii życzę przede wszystkim poprawy sytuacji infrastrukturalno-finansowej. To specyficzny klub, w którym hartuje się osobowość człowieka. Ta praca dała mi niejako "w kość" i ukształtowała mój charakter. Odbieram to bardzo pozytywnie i z pracą w Bytomiu nie wiążę negatywnych emocji .