Urzędnicy rybnickiego Starostwa Powiatowego przechodzą na pracę zdalną. W piątki petenci nie będą przyjmowani. Aż do końca sezonu grzewczego
Mieszkańcy powiatu rybnickiego, którzy będą w nadchodzących miesiącach będą musieli wybrać się do rybnickiego Starostwa Powiatowego, na załatwienie spraw urzędowych będą mieli mniej czasu. Wszystko dlatego, że władze powiatu zdecydowały się zmodyfikować tydzień pracy zatrudnionych w starostwie urzędników.
- Od dnia 2 listopada 2022 roku do dnia 31 marca 2023 roku Starostwo Powiatowe w Rybniku będzie przyjmowało interesantów w dniach od poniedziałku do czwartku, w godzinach pracy urzędu - podało za pośrednictwem swojej strony internetowej, a także mediów społecznościowych, rybnickie Starostwo.
I choć w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej sporo mówi się o czterodniowym tygodniu pracy, zatrudnieni w Starostwie urzędnicy wcale nie będą testować takiego rozwiązania. Jak zapewnia Starostwo, tydzień pracy jego urzędników nadal będzie wynosił pięć dni.
- Zgodnie z wprowadzonym zarządzaniem starosty, w sprawie zmiany sposobu świadczenia pracy przez pracowników Starostwa Powiatowego w Rybniku (...) pracownicy zobowiązani są do stałego kontaktu mailowego i telefonicznego z bezpośrednim przełożonym oraz pozostają w dyspozycji pracodawcy w godzinach pracy zgodnych z obowiązującą ich umową o pracę i regulaminem pracy Starostwa Powiatowego w Rybniku - mówi Katarzyna Wawoczny, sekretarz powiatu rybnickiego.
Oznacza to, że od poniedziałku do czwartku pracownicy starostwa będą pracować stacjonarnie, zaś w piątki zdalnie. A dlaczego w ogóle zdecydowano się na taki ruch? Przyczyną są oszczędności.
- Zmiana sposobu świadczenia pracy ma na celu zmniejszenia kosztów całkowitego zużycia mediów w tym energii elektrycznej w budynku urzędu przez wykorzystywane urządzenia techniczne i instalacje - wyjaśnia Katarzyna Wawoczny.
W zmienionym trybie pracy funkcjonować będzie wszystkich działających w nim kilkanaście wydziałów, referatów oraz chociażby świadczący w nim usługi, rzecznik praw konsumenta.
- Tylko w ten sposób możemy mówić o realnych oszczędnościach - podkreślają w Starostwie Powiatowym.
A o oszczędnościach jakiego rzędu mowa? Szczegółowych wyliczeń urząd nie posiada.
- Szacowany oszczędności to na dzień dzisiejszy oszczędności z pracy urządzeń technicznych (ok. 5,5 godziny w skali tygodnia), oszczędności z oświetlenia wewnętrznego budynku (ok. 15 godzin w skali tygodnia) oraz oszczędności w zużyciu ciepła i pozostałych mediów - wylicza sekretarz powiatu rybnickiego.
Jednocześnie częściowe przejście na pracę zdalną nie jest jedynym sposobem na oszczędzanie, jaki wprowadziło rybnickie Starostwo Powiatowe. W oszczędności, również na inne sposoby, są zaangażowani pracownicy. Tym zalecono "zwracanie szczególnej uwagi na racjonalne korzystanie z oświetlenia w przestrzeniach wspólnych oraz ograniczenie korzystania z dodatkowych źródeł ciepła".
Dodatkowo też, jak wskazują w Starostwie Powiatowym, w ramach oszczędności wyłączona została iluminacja budynku. Częściowo zrezygnowano też z zewnętrznego oświetlenia obiektu starostwa. Oszczędzanie w Starostwie odbywa się jednak już od pewnego czasu.
- Sukcesywnie wymieniane jest oświetlenie zarówno w budynku, jak i na zewnątrz, na oświetlenie LED - informuje Katarzyna Wawoczny, sekretarz Starostwa Powiatowego w Rybniku.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Osoby o tych imionach są najbardziej inteligentne. Sprawdź, kto jest na liście
- Memy o prawnikach wśród najpopularniejszych grafik z humorem. Pękniesz ze śmiechu!
- Zimowe loty z Pyrzowic w niesamowite miejsca. Będziecie zaskoczeni rozkładem!
- Edyta Górniak wyznała, że jest na Ziemi od 4 tysięcy lat. Internet tylko na to czekał
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?