- Radnym przysługuje zwrot kosztów podróży. Zmniejszyliśmy te stawki o 40 procent. W ten sposób chcemy pokazać, że interesujemy się obecną, trudną sytuacją w powiecie i nie chcemy niepotrzebnie generować kosztów - wyjaśnia Adam Rozlach, przewodniczący Rady Powiatu .
Każdy wyjazd służbowy radnego kosztował starostwo średnio około 50 złotych. Na tych podróżach starostwo teraz zaoszczędzi.
- Bywają dni, że na biurko starosty trafia do podpisania kilkanaście blankietów delegacji. Dla przykładu, przed wprowadzeniem oszczędności, za jazdę prywatnym samochodem z Zawiercia do Żarnowca i z powrotem radnemu wypłacano około 50 złotych - mówi Maciej Pawłowski, rzecznik prasowy starostwa.
Z informacji, które zamieszczono na stronie internetowej starostwa wynika, że oszczędności szuka się wszędzie. Rezygnuje się z zakupu nowego sprzętu, urzędnicy zakręcają kaloryfery i wyłączają za sobą światło. Ograniczono też przesyłki pocztowe, szkolenia dla pracowników i wyjazdy służbowe.
- Delegacje to tylko jeden, element ograniczenia kosztów. Ma bardziej symboliczny niż praktyczny wymiar. Ale na przykład ocieplenie budynku starostwa obniżyło o połowę zużycie energii.
Powiat zawierciański, zaraz po myszkowskim ma obecnie najwyższą stopę bezrobocia. w województwie. Tylko w ciągu ostatniego pół roku pracę straciło tam około 800 osób.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
