W Gliwicach mężczyzna podający się za urzędnika ZUS odwiedza mieszkania starszych osób, obiecuje podwyżki emerytur, a później okrada lokatorów. Takie sytuacje miały miejsce w Gliwicach 31 lipca.
Z informacji gliwickiej policji wynika, że w środę około godz. 10 młody mężczyzna wszedł do mieszkania 78-letniego gliwiczanina przy ul. Kasprowicza i podał się za pracownika ZUS. Zaczęło się od rozmowy o podwyżce emerytury, a skończyło... kradzieżą saszetki z dokumentami i pieniędzmi.
Mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik ZUS, poprosił mieszkańca bloku o niezbędne dokumenty. Wykorzystując moment, ukradł z przedpokoju saszetkę i najprawdopodobniej odjechał na rowerze. Straszy pan stracił ponad 200 złotych i dokumenty.
Do innej tego typu kradzieży doszło w Gliwicach w rejonie ul. Kolberga przed 14. 73-letnia kobieta wpuściła do mieszkania domokrążców: mężczyznę i dwie kobiety. Efektem tej wizyty była utrata emerytury w wysokości 1500 zł. Policjanci apelują, by nie wpuszczać nieznanych osób do domu. Urzędnicy nie odwiedzają swoich interesantów!
*Elkarusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Proces Katarzyny W.: Tajemniczy świadek ujawnia sensacyjne fakty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?