Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa in vitro: niepotrzebny ślub, płeć do wyboru?

Sławomir Cichy
infografika Marek Michalski na podstawie sondy DZ/fot. 123RF
Rząd po 10 latach dyskusji ma wreszcie projekt ustawy o in vitro. Wygląda jednak na to, że to dopiero początek batalii o jej uchwalenie.

Na przepisy regulujące prawne aspekty metody in vitro marzący o dziecku, ale cierpiący na niepłodność, czekali blisko 10 lat. Przez ten czas partie prześcigały się w tworzeniu projektów ustawy, a politycy rządzącej PO nie mogli nawet porozumieć się między sobą co do jej kształtu. Z kolei prawica żądała całkowitego zakazu sztucznego zapłodnienia, lewica zaś grzmiała, że rządzący przeciągają sprawę, bo boją się Kościoła. Teraz rząd w końcu ma projekt, ale polityczny spór nie cichnie - wręcz przeciwnie, znowu się rozkręca.

"Dziennik Zachodni" zapytał mieszkańców naszego regionu o ich stosunek do finansowania in vitro przez samorządy, kiedy taką decyzję podjęli radni w Częstochowie. Wyniki internetowej sondy obok.

Oto najważniejsze tezy rządowego projektu

Minister Bartosz Arłukowicz ogłosił na Twitterze: "Po roku działania programu in vitro - ponad 2700 ciąż i 249 urodzonych dzieci. Czas na ustawę. Przekazana właśnie do konsultacji społecznych". Krzysztof Bąk, rzecznik resortu, przekonuje, że projekt rządowy szczegółowo określa, kto może z in vitro korzystać.

Sprawdziliśmy jednak - zbyt wielu ograniczeń nie ma. Projekt zakłada, że wiek osób, które chcą poddać się sztucznemu zapłodnieniu, nie będzie istotny. Ponadto z metody będą mogli korzystać nie tylko ludzie niepłodni, ale także ci, którzy chcą uniknąć przekazania dziecku choroby genetycznej. W projekcie nie ma również wymogu pozostawania w związku małżeńskim.

Co więcej, kobieta nie będzie musiała mieć partnera, by rozpocząć leczenie. Rząd chce bowiem zezwolić na użyczanie - za zgodą dawców - komórek rozrodczych i zarodków. Te ostatnie mają być pod ścisłą ochroną. Zakazane będzie ich niszczenie (jeśli są zdolne do rozwoju), klonowanie czy genetyczne modyfikowanie, by np. dziecko miało określony kolor oczu. Podobnie rodzice nie będą mogli wybrać płci dziecka, chyba że pozwoliłoby to uniknąć u niego ciężkiej, nieuleczalnej choroby dziedzicznej. - Projekt ma na celu ochronę zdrowia rozrodczego i stworzenie warunków dla stosowania metod leczenia niepłodności w taki sposób, by chronić prawa osób nią dotkniętych oraz dzieci urodzonych w wyniku wspomagania prokreacji - tłumaczy rzecznik resortu.

Dziecko to nie produkt z hipermarketu

Okazuje się jednak, że ten ostatni przepis, dotyczący wyboru płci dziecka w wypadku możliwej choroby dziedzicznej, wywołał już kontrowersje prawej strony sceny politycznej, która w ogóle jest przeciwna in vitro. Jan Dziedziczak, poseł PiS z parlamentarnego zespołu ochrony życia i rodziny, zwraca uwagę, że nie ma katalogu chorób dziedzicznych.
- Ustawa w zaproponowanym kształcie to otwieranie puszki Pandory i droga do nadużyć w postaci wybierania płci, a przecież dziecko nie jest produktem na półce w supermarkecie - dodaje poseł.

Rzecznik ministerstwa przyznaje, że w projekcie nie ma ani definicji, ani wykazu chorób uważanych za dziedziczne. Tłumaczy, że ocenić to może wyłącznie lekarz.

- Ustawa jest właśnie po to, by wskazać, że chodzi tylko o nieuleczalne, ciężkie choroby. Lekarz doskonale je zna - potwierdza opinię resortu zdrowia prof. Leszek Pawelczyk, kierownik Kliniki Niepłodności i Endokrynologii Rozrodu w Poznaniu. - Jestem przeciwny wyborowi płci ze względu na fanaberie rodziców. Ale wybór w celu eliminacji wady to jak zapobieganie każdej innej chorobie - dodaje.

Trudno jednak zdecydowanie wykluczyć, że ten zapis ustawy stanie się wytrychem do naginania prawa do życzeń rodziców.

Polska, czyli jedyny kraj w UE bez ustawy in vitro

Krystyna Łybacka, europosłanka SLD, przypomina, że dyskusja o uregulowaniu sprawy in vitro toczy się w Polsce już od czasów rządów jej partii.

- Jesteśmy jedynym państwem w UE, które nie ma odpowiedniej ustawy, bo wciąż jest blokowana przez głosy, że in vitro w ogóle nie powinno być dopuszczalne - mówi dodając jednocześnie, że ustawa ma jasno określić wszystkie aspekty procedury in vitro, by chronić te kobiety, które chcą się jej poddać.

- Tu nie chodzi o dyskusję nad światopoglądem. Państwo musi w końcu postawić tamę niebezpiecznej tendencji przenoszenia kwestii wiary na wszystkie sfery życia - kończy.

Prawica jest jednak innego zdania. PiS już zapowiada, że będzie przeciwko przyjęciu ustawy, choć jest dopiero konsultowana. Poseł Dziedziczak wskazuje, że powszechną metodą powinna być oparta na naturalnych sposobach planowania rodziny naprotechnologia, czyli diagnozowanie i leczenie niepłodności poprzez codzienne, dokładne obserwacje kobiecego organizmu.

Akceptuje ją także Kościół.

Współpraca: Paulina Jęczmionka

In vitro w liczbach

Rządowy program finansowania in vitro rozpoczął się w lipcu 2013 r. Pierwsze dziecko w naszym regionie z tego programu urodziło się na początku kwietnia br. To dziewczynka, która przyszła na świat przez cesarskie cięcie w 37. tygodniu ciąży. Rodzice starali się o potomstwo ponad pięć lat. W programie uczestniczą trzy placówki ze Śląska.

Niebawem na świecie pojawi się ponad 700 dzieci z in vitro za ministerialne pieniądze. Ośrodki leczenia niepłodności wykorzystały całą kwotę przeznaczoną na 2013 roku - 33 mln zł.

Leczeniem ma być objętych 7,5 tysiąca par. Z budżetu państwa przeznaczono na ten cel prawie 250 mln zł. Finansowanie będzie kontynuowane do 2015 roku.

W województwie śląskim dwa miasta: Częstochowa i Sosnowiec prowadzą swoje programy in vitro. W połowie lutego częstochowski ratusz informował, że dzięki programowi prowadzonemu od 2012 r. urodziło się siedmioro dzieci, wśród nich bliźnięta - łącznie pięć dziewczynek i dwóch chłopców. W Sosnowcu z miejskiego programu dofinansowania skorzystało 14 par, cztery kobiety zaszły w ciążę po zastosowaniu leczenia farmakologicznego.


*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Tajemnica śmierci 21-latka w Zawierciu. Jego koledzy oskarżają policję
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]
*Gdzie na basen? Zobacz kryte baseny w woj. śląskim [LISTA BASENÓW]
*Prognoza pogody na sierpień 2014 [POGODA W SIERPNIU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!