Ustroń. Potrącenie chłopca na ulicy Katowickiej. Trwa walka o jego życie

Do zdarzenia doszło rankiem, po godzinie 7:00, na ulicy Katowickiej w Ustroniu, w rejonie skrzyżowania z ulicą Akacjową. Kierujący się w kierunku Skoczowa samochód osobowy w rejonie przejścia dla pieszych potrącił 15-letniego chłopca.

Na miejsce zdarzenia jako pierwsi przybyli policjanci z Ustronia, którzy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu dziecku i przeprowadzili resuscytację. Z chłopcem nie było bowiem kontaktu. Po dotarciu na miejsce wypadku strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Cieszynie wsparli oni policjantów w pomocy poszkodowanemu i zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a także przygotowali je na przybycie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Dziecko zostało przekazane zespołowi pogotowia ratunkowego, a następnie załodze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które wylądowało około godziny 8:00. Poszkodowanego przetransportowano śmigłowcem do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie trwa walka o jego życie.

- Stan chłopca jest bardzo ciężki - przekazał w rozmowie z nami rzecznik prasowy Centrum Wojciech Gumułka.

Droga na odcinku jest już całkowicie przejezdna. Przez kilka godzin ruchem na trasie kierowali funkcjonariusze policji i straży pożarnej. Tymczasowy objazd poprowadzony był w kierunku ulicy 3 maja.

Rejon w którym dzisiejszego poranka doszło do wypadku doskonale znany jest mieszkańcom Ustronia i owiany złą sławą. Jak wskazują życzący zdrowia chłopcu internauci to bardzo niebezpieczne miejsce, gdzie często dochodzi do różnego rodzaju zdarzeń drogowych, kolizji i stłuczek. Niektórzy poddają w wątpliwość organizację ruchu w rejonie skrzyżowania. Inni z mieszkańców piszą o potrzebie zamontowania progów zwalniających, które mogłyby ograniczyć brawurę jadących za szybko kierowców.