Uszkodzenie gazociągu w Szczyrku. Troje dzieci i siedmioro dorosłych opuściło swoje domy. Sytuacja została szybko opanowana

Uszkodzenie gazociągu w Szczyrku

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy ul. Górskiej w Szczyrku. Około godz. 19 we wtorek, 3 marca 2020 roku, na jednej z posesji doszło do uszkodzenia rurociągu, z którego zaczął wydobywać się gaz.

- Po przyjeździe na miejsce zastępów Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej, zabezpieczono teren akcji. Następnie ustalono, że podczas prac wyburzeniowych, prowadzonych przez firmę budowlaną, koparka uszkodziła przewód gazu średniego ciśnienia - mówi st. kap. Patrycja Pokrzywa z Komendy Miejskiej PSP w Bielsku-Białej.

Podczas prac wyburzeniowych, prowadzonych przez firmę budowlaną, koparka uszkodziła przewód gazu średniego ciśnienia - st. kap. Patrycja Pokrzywa

Jeszcze zanim na miejscu pojawili się strażacy, swoje prace rozpoczęli pracownicy Pogotowia Gazowego, którzy zakręcili główny zawór gazu.

Podczas przeprowadzonych działań zastępy PSP i OSP nie stwierdziły zagrożenia na działce, gdzie doszło do awarii, ani na okolicznych posesjach. - Z uwagi na otwartą przestrzeń i niskie stężenie gazu w powietrzu nie było potrzeby wyznaczenia strefy bezpiecznej, ani przeprowadzenia ewakuacji - dodaje st. kap. Pokrzywa

Po przeprowadzeniu koniecznych pomiarów na miejsce wezwana została grupa monterów, której zadaniem było usunięcie awarii, czyli rozszczelnienia przewodu gazowego średniego ciśnienia.

Pracownik firmy budowlanej zaalarmował mieszkańców

- Awarię o godz. 19.10 zgłosił na numer alarmowy jeden z mieszkańców ul. Górskiej, którego dom przylega bezpośrednio do działki, na której doszło do awarii - mówi st. kap. Pokrzywa.

Wcześniej pracownik firmy budowlanej, zaraz po uszkodzeniu gazociągu, pobiegł do wszystkich sąsiednich domów, żeby zaalarmować ich mieszkańców. Dzięki temu prewencyjnie trzy budynki opuściło dziesięć osób - troje dzieci i siedmioro dorosłych.

Po tragedii, do jakiej doszło w grudniu ubiegłego roku, mieszkańcy Szczyrku są bardzo wyczuleni - st. kap. Pokrzywa

- Po tragedii, do jakiej doszło w grudniu ubiegłego roku, mieszkańcy Szczyrku są bardzo wyczuleni. Jak widać, szybko i dobrze zareagowali w tej sytuacji - dodaje st. kap. Pokrzywa.

Przypomnijmy, że 4 grudnia 2019 roku w wyniku uszkodzenia gazociągu oraz wybuchu gazu w Szczyrku zginęło osiem osób.