Takie interwencje policjantów nie zdarzają się zbyt często. W środę (3.07) policjanci z Pszowa, niedaleko Wodzisławia pomagali mężczyźnie, który utknął w samochodowej chłodni.
Do zdarzenia doszło około godziny 7:00. Policjantów zawiadomił sam poszkodowany, który poinformował stróżów prawa, że utknął w samochodowej chłodni. Choć początkowo brzmiało to jak nieśmieszny żart, gdyby funkcja chłodzenia była włączona mogło skończyć się naprawdę nieciekawie.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Zobacz TOP 20 najbogatszych Polaków wg Wprost. Ile zarobili?
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Znak czasów? Był stadion, jest Biedronka
- ProfiAuto Show w Katowicach. Fani motoryzacji w MCK
- Tak będzie wyglądał nowy rynek w Chorzowie. Otwarcie tuż tuż
Wczoraj przed 7.00 dyżurny wodzisławskiej komendy odebrał zgłoszenie z centrum powiadamiania ratunkowego. Wezwanie dotyczyło nietypowej interwencji. Na numer alarmowy zadzwonił kierowca samochodu dostawczego, który jak twierdził zatrzasnął się w komorze chłodni i prosił żeby go wypuścić. Jak się okazało drzwi można było otworzyć tylko z zewnątrz - relacjonuje Marta Pydych, rzecznik prasowy wodzisławskiej policji.
Mundurowi natychmiast udali się na ulicę Traugutta w Pszowie, gdzie faktycznie stał zaparkowany samochód-chłodnia. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że wszedł do środka, a silny podmuch wiatru zatrzasnął go w środku. Na szczęście miał przy sobie telefon i mógł wezwać pomoc. Szczęście w nieszczęściu, że funkcja chłodzenia w tym czasie nie była włączona.
Zobaczcie koniecznie
Jak produkowany jest prąd w Elektrowni w Rybniku?
Debata DZ: Jak walczyć ze smogiem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?