Uwaga na oszustów. Podszywają się pod ZUS

Okazuje się, że łatwowiernych ludzi można oszukiwać na różne sposoby. Już nie tylko "na wnuczka" lub "na inkasenta", ale także na nieprawdziwego pracownika ZUS-u. Ostrzegamy wszystkich, ale przede wszystkim emerytów i rencistów, aby nie wpuszczali do domów nieznajomych osób, w tym podających się za pracowników ZUS-u.

- Otrzymaliśmy informacje od naszych klientów, że mieszkańców Rybnika i okolic odwiedzają w domach osoby, które podszywają się pod pracowników ZUS-u - mówi Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy Oddziału ZUS-u w Rybniku. - Żądają od nich na przykład okazania dokumentu tożsamości, podania numeru PESEL i innych informacji. Za pośrednictwem redakcji wyjaśniamy więc, w jakich okolicznościach pracownicy ZUS-u mogą pojawić się pod drzwiami osób ubezpieczonych (poniżej podajemy te sytuacje). Pragniemy też przestrzec, by nikt nie podawał obcej osobie swojego numeru PESEL lub numeru świadczenia, a także innych danych osobowych.

Niestety, to niepokojące zjawisko wciąż się nasila. Oszuści odwiedzają chorych, emerytów, rencistów w celu wyłudzenia danych osobowych, kradzieży wrażliwych danych lub zawarcia niekorzystnej umowy.

To zjawisko ma już swoją nazwę - kradzieży tożsamości. Również Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO) przestrzega, by nie przekazywać swoich danych osobowych bez potrzeby i pochopnie. GIODO zwraca uwagę, że osoby lub firmy, dysponujące kompletem informacji o nas, mogą "podszyć się" pod nas i np. dokonywać na nasze konto różnych transakcji, takich jak choćby zaciągnięcie kredytu w banku.

Niestety, Polacy wciąż postępują nierozważnie ze swoimi danymi osobowymi i przekazują je bez sprawdzenia, kto i w jakim celu ich od nas żąda.

Strzeż swoich danych osobowych

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO) przestrzega, by dbać o dane osobowe, zarówno swoje, jak i swoich bliskich i znajomych. Kradzież tożsamości pozornie wydaje się błahym zjawiskiem, jednak osoba, która ma dostęp do naszych danych, może nam przysporzyć wielu kłopotów. Znając dane może np.:

• utworzyć w internecie nasz fałszywy profil,
• umieszczać w sieci lub wysyłać drogą elektroniczną obraźliwe komentarze w naszym imieniu,
• zaciągać na nasze konto zobowiązania finansowe, np. kredyt w banku, a jeśli nie będziemy go spłacać, możemy zostać wpisani do rejestru dłużników,
• poprosić o wystawienie mandatu lub rachunku na nasze konto,
• dokonać w naszym imieniu zakupów,
• szantażować nas lub ośmieszać.

W opinii GIODO, nie chronimy dostatecznie naszych danych osobowych, jesteśmy lekkomyślni i naiwni, a także popełniamy wiele błędów. Jednym z nich jest np. pozostawianie dowodu osobistego w zastaw za wypożyczony sprzęt, zbyt pochopne wyrażanie zgody na przetwarzanie danych osobowych, nierozważne podawanie numeru PESEL i innych danych przypadkowym osobom, najczęściej telefonicznie.

Ekspert podpowiada: Kiedy z ZUS-u ktoś przyjdzie

Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy oddziału ZUS w Rybniku:

Pracownicy ZUS-u odwiedzają ubezpieczonych w domu w celu kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. Legitymują się imiennym upoważnieniem do wykonywania kontrolnych czynności zawartych w tym upoważnieniu. Kontrolerom ZUS-u dane osobowe sprawdzanej osoby, jej numer PESEL i numer świadczenia są doskonale znane.

Ponadto pracownicy ZUS-u w domach klientów nie proponują wyliczenia emerytury, nie przeliczają im świadczeń, ani nie sprawdzają przebiegu ubezpieczenia. Nie dzwonią też, by w tym celu umówić się na spotkanie w mieszkaniu klienta. Pracownicy ZUS-u zawsze mają stosowne upoważnienie Zakładu.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych, prócz kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich przez chorych, prowadzi też kontrolę płatników składek. Kontrola płatników składek nie odbywa się z zaskoczenia. Przedsiębiorca otrzymuje wcześniej zawiadomienie o zamiarze wszczęcia kontroli, które zawiera: oznaczenie organu, datę i miejsce wystawienia zawiadomienia, oznaczenie płatnika składek, wskazanie zakresu przedmiotowego kontroli, podpis osoby upoważnionej do zawiadomienia oraz numer telefonu inspektora kontroli Zakładu.

Przypominamy, że informację na temat opłaconych składek na ubezpieczenia społeczne można uzyskać w każdej terenowej jednostce ZUS-u, składając stosowne zapytanie, a dane te są udzielane bezpłatnie. Można je też uzyskać, zakładając konto na Platformie Usług Elektronicznych. Posiadacze kont na PUE mogą w dowolnym czasie sprawdzić przebieg swojego ubezpieczenia w ZUS-ie, a także wyliczyć swoją prognozowaną emeryturę. Ta usługa także jest bezpłatna.

Jeśli ktoś się podaje za praco-wnika ZUS-u i puka do drzwi emeryta, można przypuszczać, że kłamie. Pracownicy ZUS-u nie mają podstaw, by odwiedzać emerytów w domu, np. w celu pozyskania danych osobowych lub numeru świadczenia emerytalno-rentowego. Takich danych nie należy podawać nieuprawnionym osobom. Jeżeli twoje dane zostały wyłudzone, zostałeś oszukany - powiadom o wszystkim policję.

To właśnie najczęściej emeryci i renciści są ofiarami oszustów, którzy mają sposoby na wyłudzenie tych danych. Wiedzą, gdzie emeryci zwykle trzymają pieniądze, potrafią też o to sprytnie podpytać. Proszą np. o rozmienienie banknotu o większym nominale i obserwują, skąd starsze osoby biorą pieniądze.

*Koszmarny wypadek w Bytomiu na autostradzie A1. Mężczyzna jechał pod prąd [ZDJĘCIA]
*Egzamin gimnazjalny 2015: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku