Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W aptekach i hurtowniach nie ma szczepionek na grypę. Farmaceuta z Bytomia: "Zamówiłem około 300 sztuk, otrzymałem zaledwie 28"

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
W całej Polsce brakuje szczepionek na grypę, do aptek trafia zaledwie po kilka sztuk i to nie każdego dnia. Farmaceuta z Bytomia wywiesił na oknie kartkę: "Szczepionek brak!!! Cały czas czekamy na 3 mln szczepionek obiecanych przez premiera". - Zamówiłem około 300 sztuk, otrzymałem zaledwie 28. Szczepionek po prostu nie ma - wyjaśnia.

W aptekach i hurtowniach nie ma szczepionek na grypę

Aptekarze codziennie słyszą dziesiątki, a czasem setki pytań o szczepionki na grypę. Klienci przychodzą osobiście lub dzwonią. W zdecydowanej większości przypadków odchodzą z kwitkiem, słyszą: "Przepraszam, nie mamy szczepionek".

- Zamówiłem około 300 sztuk szczepionek Vaxigrip oraz Influvac, ale do tej pory otrzymałem zaledwie 28. Szczepionek po prostu nie ma, a przedstawiciele hurtowni i producentów nie potrafią powiedzieć, czy w ogóle będą. Ja straciłem na to nadzieję - mówi Michał Nowak, farmaceuta.

Musisz to wiedzieć

Michał Nowak prowadzi Aptekę Pomarańczową przy pl. Akademickim w Bytomiu. W sobotę, 24 października, wywiesił tuż przy wejściu kartkę z napisem: "Szczepionek brak!!! Cały czas czekamy na 3 mln szczepionek obiecanych przez premiera". W ten sposób dosadnie tłumaczy klientom, że brak szczepionek to nie wina farmaceutów.

- Zainteresowanie jest dużo większe niż poprzednich latach. Przychodzi do nas mnóstwo osób, które wcześniej się nie szczepiły, ale nie możemy nic zrobić, ponieważ po prostu nie dostajemy zamówionego towaru - wyjaśnia Nowak.

Premier obiecał 3 mln szczepionek na grypę. Niemcy zamówili 30 mln

Premier Mateusz Morawiecki w środę, 21 października, powiedział w Sejmie, że w Polsce ma być dostępnych 3 mln szczepionek na grypę. - W latach poprzednich ze szczepionek na grypę korzystało 1,4 do 1,5 mln pacjentów. Wiec mamy dziś już dwa razy więcej szczepionek na gryp - informował.

Zobacz koniecznie

Problem w tym, że już kilka miesięcy temu mówiło się o 2 mln szczepionek, które nadal nie trafiły do aptek. Mikołaj Konstanty, prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej, na początku września w rozmowie z DZ mówił, że w tym roku szczepionki stały się towarem deficytowym, a do aptek trafia zaledwie po kilka sztuk i to nie każdego dnia. Sytuacja się nie poprawiła.

- Jeśli czasem dostaniemy kilka szczepionek, to rozchodzą się dosłownie w mgnieniu oka - mówi Nowak.

Liczba szczepionek w Polsce wypada marnie na tle innych krajów Europy. Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, do Wielkiej Brytanii ma trafić 30 mln sztuk. Niemcy zamówili 26 mln, a Włosi 16 mln.

Czy do naszego kraju może trafić więcej szczepionek?

- Problem jest w tym, że szczepionki nie da się od tak wyprodukować więcej lub sprowadzić z innych krajów. Są to produkty przygotowywane sezonowo, ponieważ co roku mają nieco inny skład, i w bardzo krótkich seriach. Do tego muszą być przetrzymywane w odpowiednich warunkach, dlatego nikt nie przygotowuje ich na zapas - wyjaśniał Konstanty.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera