Choć ich ofiarami są na razie przede wszystkim zwierzęta, ludzie także powinni zachować ostrożność.
- W ostatnich dniach miałam sześć przypadków ukąszeń psów i dwóch koni przez żmije - mówi Joanna Jakubowska, lekarz weterynarii z Jeleśni.
Jak dodaje, właściciele czworonogów oraz innych zwierząt często w tego typu przypadkach nie wiedzą, co robić. - Nie wolno przemywać miejsca ukąszenia alkoholem, bo przyspiesza to wchłanianie jadu do organizmu - przestrzega. Ranę należy przemyć wodą i szybko wezwać weterynarza. Można też założyć dodatkowo opaskę uciskową.
Tymczasem żywieckie pogotowie ratunkowe odnotowało pierwszy przypadek ukąszenia człowieka.
- Żmija zaatakowała mieszkankę Gilowic - mówi Stanisława Żyrek, szefowa pomocy doraźnej żywieckiego ZOZ. Podkreśla, że w ubiegłych latach zdarzały się braki surowicy dla ukąszonych ludzi, ale teraz nie ma z nią problemów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?