W Beskidach ruszają kolejne ośrodki narciarskie. Zobacz, gdzie można poszusować

W ubiegłym tygodniu jako pierwszy w Beskidach sezon narciarski rozpoczęła stacja na Białym Krzyżu. Można powiedzieć, że tradycji stało się zadość, co roku ta stacja rusza jako pierwsza. Wszystko za sprawą specyficznego mikroklimatu, który sprawia iż stok na Przełęczy Salmopolskiej można wcześniej naśnieżyć, często wcześniej niż gdzie indziej pada tutaj także śnieg. Co ciekawe, to właśnie na Białym Krzyżu utrzymuje się on również najdłużej.

Jednak w ostatnich dniach posypało śniegiem w całych Beskidach, utrzymywały się ujemne temperatury, więc właściciele wyciągów wykorzystali sprzyjającą pogodę do naśnieżenia stoków. W ruch poszły armatki śnieżne i lance. W efekcie w ten weekend ruszają kolejne ośrodki narciarskie, m.in. w Wiśle i Istebnej.

Na inaugurację w największych kompleksach narciarskich - Szczyrk Mountain Resort czy COS w Szczyrku trzeba jeszcze poczekać. Naśnieżanie tras jeszcze tam trwa.

Wybierając się na narty pamiętajmy, żeby przestrzegać zaleceń sanitarnych - zasłaniajmy usta i nos, a także zachowujmy dystans społeczny.