W bytomskich Miechowicach już po raz 7. zorganizowana zostanie jedna z największych w Polsce inscenizacji historycznych walk

O organizację i przebieg widowiska, które ściąga do Bytomia setki miłośników historii i militariów dba Ireneusz Okoń. Każdego roku planuje atrakcje, które sprawiają, że każda edycja jest wyjątkowa. Dzięki jego zaangażowaniu w rekonstrukcji wziął udział już m.in. Cezary Żak czy Lech Dyblik, który w 2023 roku już po raz trzeci weźmie udział w wydarzeniu.

– Lech Dyblik u nas bardzo dobrze się czuje. Nie miałem problemów, żeby za pierwszym razem zaprosić go do udziału w rekonstrukcji. Zgodził się po kilku minutach rozmowy – wspomina Ireneusz Okoń, organizator widowiska. – Poprosiłem go także o pomoc w ściągnięciu innych aktorów. Wymienił wówczas Heńka Gołębiewskiego i Marka Pysia – dodaje organizator.

Wspomniani aktorzy także chętnie przystali na propozycję udziału w widowisku. Tym samym w najbliższej edycji zobaczymy także po raz pierwszy Henryka Gołębiewskiego, który zasłynął grając w takich filmach jak: „Wakacje z duchami” (1971) czy „Podróż za jeden uśmiech” (1972). Do rekonstruktorów dołączy także Marek Pyś, który debiutował na szklanym ekranie w filmie „Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy”, a widzom znany jest m.in. z serialu „Świat według Kiepskich”.

– Ich role nie będą spektakularne, ale obecność zostanie zauważona. Zaplanowałem też spotkanie z naszymi trzema gwiazdami, które odbędzie się 27 stycznia – dodaje Ireneusz Okoń.

Niezmiennie, także i w siódmej edycji rekonstrukcji walk o Miechowice, w postać księdza Jana Frenzla wcieli się ks. Marcin Paś.

W edycji organizowanej w 2022 roku w wydarzeniu wzięło udział 230 rekonstruktorów.

– W tym roku niestety musimy ciąć koszty realizacji rekonstrukcji, dlatego chcieliśmy zaprosić około 130 osób. Jednakże nie uda się tak ograniczyć liczby uczestników. Ludzie bardzo chcą do nas przyjechać – przyznaje Ireneusz Okoń.

Ile faktycznie osób weźmie udział w wydarzeniu? Tego jeszcze nie wiadomo.

- Zainteresowanie udziałem w naszej rekonstrukcji jest naprawdę bardzo duże. Wiele grup rekonstruktorskich z całej Polski chce do nas przyjechać – przyznaje Ireneusz Okoń.

Miechowicka inscenizacja wejścia Armii Czerwonej na teren Górnego Śląska wypracowała sobie markę w świecie rekonstruktorskim, a widowisko zawsze realizowane jest na najwyższym poziomie.

– To zasługa wielu ludzi, rekonstruktorów, którzy do nas przyjeżdżają, a na to, że chcą do nas przyjeżdżać, wpływ ma dobra organizacja – dodaje Ireneusz Okoń.

Miechowicka rekonstrukcja jest obok widowiska organizowanego w Tomaszowie Lubelskim, czyli bitwy pod Tomaszowem Lubelskim, będącej największą inscenizacją historyczną kampanii 1939 roku, kolejną prestiżową imprezą dla rekonstruktorów. W ciągu ostatnich kilku lat konkurencyjne wydarzenia sukcesywnie znikają z mapy Polski. Od dwóch lat nie odbywa się już m.in. Bitwa Wyrska-Bój o Gostyń w Wyrach.

Oprócz rekonstrukcji zaplanowano też spotkania autorskie z Lechem Dyblikiem, Henrykiem Gołębiewskim i Markiem Pysiem, koncert Lecha Dyblika oraz odczyt Dariusza Pietruchy, prezesa Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicum”, na temat działań wojennych w Miechowicach i Bytomiu. Pełny program wydarzenia zostanie podany jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

VII Edycję Widowiska Historycznego Walki o Miechowice organizują: Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, Gmina Bytom, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego oraz Muzeum Górnośląskie w Bytomiu.