Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W centrum Katowic rozdawano nasiona roślin miododajnych w Światowym Dniu Pszczół. Inicjatywa ta zagości we wszystkich dzielnicach miasta

Monika Jaracz-Świerczyńska
Monika Jaracz-Świerczyńska
Stowarzyszenie Klucz – Stop Społecznym Wykluczeniom zorganizowało w centrum Katowic akcję rozdawania nasion roślin miododajnych.
Stowarzyszenie Klucz – Stop Społecznym Wykluczeniom zorganizowało w centrum Katowic akcję rozdawania nasion roślin miododajnych. Monika Jaracz
W centrum Katowic rozdawano nasiona roślin miododajnych w Światowym Dniu Pszczół. Inicjatywa ta zagości we wszystkich dzielnicach miasta już od czerwca. Celem akcji jest przede wszystkim zwrócenie uwagi mieszkańców na to, jak ważną rolę odgrywają pszczoły – zarówno w życiu człowieka, jak i w środowisku naturalnym. Niestety, owady te współcześnie masowo wymierają, dlatego organizatorzy akcji chcą też pokazać, jak można pomóc tym wyjątkowym stworzeniom. – Ta akcja na pewno wniesie wiele dobrego i trzeba z niej skorzystać, tym bardziej, że nic nas to nie kosztuje. Upiększymy balkony i wspomożemy pszczółki. Myślę, że idziemy w dobrą stronę – mówi jedna z kobiet, przechodząca przez katowicki rynek, która z uśmiechem przyjęła nasiona roślin.

W Światowym Dniu Pszczół, który przypada 20 maja, Stowarzyszenie Klucz – Stop Społecznym Wykluczeniom zorganizowało w centrum Katowic akcję rozdawania nasion roślin miododajnych. Przedstawiciele organizacji wręczali je przechodniom, głównie w okolicy Teatru Śląskiego, którzy z zainteresowaniem przyglądali się otrzymywanym ziarenkom, jakie będą mogli zasiać w swoich ogródkach bądź w doniczkach na balkonach, tworząc tym samym roślinną przestrzeń dla pszczół. Chętnych było sporo i mało kto wzbraniał się przed otrzymaniem nasionek. Jak zapewniają organizatorzy inicjatywy, od czerwca zagości ona we wszystkich dzielnicach Katowic.

Akcja miała uświadomić mieszkańcom, jak ważna jest obecność pszczół w naszym otoczeniu

Celem akcji jest przede wszystkim zwrócenie uwagi mieszkańców miasta na to, jak ważną rolę odgrywają pszczoły – zarówno w życiu człowieka, jak i w środowisku naturalnym. Dzięki tym małym i niezwykle pracowitym stworzeniom, które zapylają rośliny przy okazji zdobywania nektaru oraz pyłku, ludzie mogą cieszyć się bardziej urodzajnymi plonami wśród warzyw, owoców oraz innych upraw. Ponadto, zbiory są wtedy również ładniejsze, większe i smaczniejsze. Korzystają z tego także zwierzęta, które, dzięki pszczołom, mają paszę. Poza tym, bardzo cennym produktem, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie domowej spiżarni, jest przecież miód. Niestety, pszczoły współcześnie masowo wymierają, dlatego organizatorzy akcji chcą też pokazać, jak można pomóc tym wyjątkowym stworzeniom.

– Chcemy uświadomić ludziom, dlaczego obecność pszczół wokół nas jest taka ważna i jak możemy pomóc tym owadom – które są na wyginięciu – by mogły normalnie funkcjonować w środowisku oraz przyczyniać się do wydawania przez rośliny obfitych plonów. Poza tym, sami też doceniamy właściwości zdrowotne miodu, więc tym bardziej powinniśmy zadbać, by tych pszczół nie zabrakło i miały gdzie pracować – mówi Alicja Dobija ze Stowarzyszenia Klucz – Stop Społecznym Wykluczeniom.

Od czerwca mieszkańcy Katowic będą mogli dostać nasiona we wszystkich dzielnicach miasta

W akcji, jaka miała miejsce w centrum Katowic, uczestniczyło czterech przedstawicieli stowarzyszenia, którzy mieli do rozdania osiemdziesiąt małych i przezroczystych woreczków z mieszankami nasion miododajnych. Każda z tych osób podchodziła do przechodzących ludzi, aby podarować im ziarenka. Akcja ta miała charakter inaugurujący dalsze inicjatywy, które od czerwca zagoszczą we wszystkich dzielnicach Katowic.

– Od dwóch lat angażujemy się w te akcje i zeszłym roku cieszyły się one dużym powodzeniem. Zobaczymy, jak pójdzie w tym roku. Dzisiaj jesteśmy w centrum Katowic, a od czerwca będziemy odwiedzać pozostałe dzielnice miasta, począwszy od Wełnowca. Do nasion, które pszczoły chętnie zapylają, dołączymy też małe miodki. Pomyślimy jeszcze nad zmianą formy samego przebiegu akcji, bo ludzie chyba trochę się obawiają tego, co my im dajemy. Są nieufni, jak podchodzimy i chyba trochę się boją... Nie zamieściliśmy żadnych opisów na tych woreczkach, więc trzeba będzie to zmienić lub dołączyć ulotki. Być może postawimy też baner, żeby ludzie nas widzieli i sami podchodzili, jeśli będą zainteresowani – mówi Alicja Dobija ze Stowarzyszenia Klucz – Stop Społecznym Wykluczeniom.

W rozdawanych woreczkach mogą znajdować się nasiona, między innymi takich roślin, jak: ogórecznik lekarski, słonecznik zwyczajny, koniczyna biała, koniczyna krwisto-czerwona czy borówka czarna. Wystarczy wysypać je na trawnik albo umieścić w doniczce, która świetnie wkomponuje się nie tylko w przestrzeń ogrodową, ale i na balkonie.

Ludzie są zaskoczeni, ale chętnie sięgają po rozdawane nasiona, które chcą wykorzystać

Większość osób, do których podchodzili przedstawiciele stowarzyszenia reagowała pozytywnie, chociaż początkowo nie brakowało na ich twarzach zdziwienia na widok drobnych ziarenek. Ci, którzy spieszyli się, przechodzili obojętnie, natomiast zainteresowani przystawali na chwilę, by dowiedzieć się czegoś więcej o inicjatywie oraz możliwościach wykorzystania nasion.

– Ludzie są zazwyczaj zaskoczeni, bo to jest dla nich coś nowego i pytają, dlaczego akurat dzisiaj rozdajemy te nasionka. Przypominamy im więc o Światowym Dniu Pszczół. Pytają nas też, co mają z tymi ziarenkami zrobić i jaki w ogóle ma sens sadzenie ich – mówi Mariusz ze Stowarzyszenia Klucz – Stop Społecznym Wykluczeniom. – Krótko mówiąc, zawsze podkreślamy to, co najistotniejsze, a więc, że pszczoły będą miały pożywienie, ale też roślinki na pewno ubogacą domowe ogrody, trawniki oraz balkony – dodaje.

Młodzi ludzie nie byli zainteresowani akcją, ale osoby – w większości kobiety – które mają ogrody, balkony czy prowadzą ogródki działkowe chętnie podejmowały rozmowę i zawsze odchodziły z uśmiechem na ustach oraz woreczkiem z nasionami w dłoni.

– Oczywiście, że nasionka mi się przydadzą. Mam ogródek, więc pomyślę w dalszej perspektywie, aby go w ten sposób jeszcze ubogacić. Na sam początek jednak, wrzucę te nasiona do doniczki i zobaczymy, jaki będzie efekt – mówi jedna z pań, przechodząca obok Teatru Śląskiego.

Osoby, które odbierały woreczki z nasionami podkreślały, że podoba im się taka akcja, chociaż zauważają, że obecnie ludzie częściej dbają o rośliny i coraz bardziej popularne stają się przyozdobione dużą ilością kwiatów balkony czy ogrody. Twierdzą, że z jednej strony są to kwestie estetyczne, ale z drugiej – życie w betonowych miastach, gdzie coraz mniej jest zieleni i trawników, wzbudza w człowieku narastająca potrzebę bliskości z naturą.

– Na pewno zasieję te nasiona! Pierwszy raz zrobię to w doniczce i postawię ją na balkonie. Od pewnego czasu zauważam, że balkony są coraz piękniejsze, a ja trochę zaniedbałam się z kwiatami – ze względu na psa, przy którym wcześniej nie miałyby racji bytu. Ale on już „wyrósł” i zmądrzał, więc chyba do tego wrócę – mówi jedna z kobiet, przechodząca przez katowicki rynek. – Dzisiaj nadarzyła się idealna okazja, że dostałam te ziarenka, to teraz już nie ma odwrotu i muszę je zasiać – podkreśla z uśmiechem. – Ta akcja na pewno wniesie wiele dobrego i trzeba z niej skorzystać, tym bardziej, że nic nas to nie kosztuje. Upiększymy balkony i wspomożemy pszczółki. Myślę, że idziemy w dobrą stronę – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera