Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Częstochowie fotoradar ma zarabiać

Janusz Strzelczyk
Strażnicy będą mieć broń na szalejących kierowców
Strażnicy będą mieć broń na szalejących kierowców Fot. ARC
902 tysiące złotych do końca 2011 roku wyda miasto na wypożyczenie i obsługę fotoradaru dla Straży Miejskiej.

Pieniądze mają się zwrócić z mandatów za przekraczanie szybkości. Rocznie mogą przynieść nawet milion złotych, jeśli efekty kontroli będą porównywalne do tych we Wrocławiu, Szczecinie, czy Łodzi.

Funkcjonariusze muszą mieć specjalne uprawnienia z MSWiA

- Do obsługi fotoradaru zostanie oddelegowanych trzech funkcjonariuszy - mówi Artur Kucharski ze Straży Miejskiej. - Muszą jednak dostać wcześniej uprawnienia, wydane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, dotyczące dostępu do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Przygotowujemy też specjalne pomieszczenie z nowym komputerem, gdzie będzie baza danych zebranych z fotoradaru. To pomieszczenie też musi mieć certyfikat MSWiA.

Strażnicy będą obsługiwać fotoradar, a obróbką zdjęć i ewentualną wysyłką mandatów ma się zająć firma zewnętrzna.
I tu może być problem. W biurze prasowym generalnego inspektora ochrony danych osobowych nie potrafiono nam odpowiedzieć na pytanie, czy Straż Miejska, która wystawia mandaty za przekroczenie szybkości może zlecić firmie zewnętrznej wysyłanie tych mandatów ukaranym kierowcom, a jeśli tak, to czy ta firma zewnętrzna ma obowiązek podpisania zobowiązania, że nie będzie w żadnej innej formie korzystać z danych osobowych tych kierowców?

- Analizujemy ten problem - powiedziano nam w biurze prasowym GIODO.
Straż Miejska, która ma 74 funkcjonariuszy, z trudem zapewnia patrole pracujące na trzy zmiany, więc potrzebuje ludzi do administracyjnej roboty przy zdjęciach z fotoradarów. Ważny będzie czas. Jeśli miasto ma mieć dochód z tych mandatów, to muszą one dotrzeć do ukaranego kierowcy do 30 dni od daty przekroczenia przepisów.
Wtedy pieniądze trafią do kasy miasta. Po tym terminie sprawa idzie do sądu grodzkiego i grzywnę inkasuje Skarb Państwa.

Komendant Straży Miejskiej Artur Hołubiczko przekonuje, że takie urządzenie jest potrzebne ze względu na bezpieczeństwo na ulicach.

- Na podstawie konsultacji społecznych opracowaliśmy grafik usytuowania fotoradaru - mówi komendant Hołubiczko. - Wynika z niego, że potrzeba, aby urządzenie pojawiało się przynajmniej w 53 miejscach miasta. Głównie tam, gdzie jest duże nasilenie ruchu pieszych.

Być może będą informacje na stronach internetowych Straży Miejskiej, gdzie w danym miesiącu będzie ustawiany fotoradar. Jednak bez podawania konkretnej daty. Tak robi Straż Miejska w Łodzi. Nie działa z zaskoczenia, z ukrycia. Henryk Pinis, były częstochowski kierowca rajdowy mówi, że zapłaci chętnie mandat Straży Miejskiej, bo pieniądze zostaną w Częstochowie, wzbogacą miasto. A dochód z policyjnych mandatów idzie do budżetu wojewody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!