Będzie to drugi prywatny szpital w powiecie po Blachowni. - Ruszymy w połowie przyszłego roku - mówi Tomasz Stefańczyk, prezes spółki KiK i właściciel przyszłego szpitala. Nowe centrum zamierza zabiegać o kontrakt z NFZ.
Będą trzy sale operacyjne, ambulatoria, tomograf, mammograf
- Wkrótce będę rozmawiał z lekarzami i wtedy okaże się, jacy specjaliści będą w placówce - wyjaśnia Tomasz Stefańczyk. - Co zaś do zaopatrywania pacjentów nocą, to zobaczymy, czy będzie popyt na taką usługę. Niewykluczone, że będą dyżury całodobowe i nocne. Teraz przygotowujemy się do negocjacji z NFZ.
Centrum położone u zbiegu Wałów Dwernickiego z al. Jana Pawła II ma mieć prawie 4,5 tys. mkw., trzy sale operacyjne, rentgen, tomograf, rezonans, mammograf, sprzęt do ultrasonografii i endoskopii, dziesięć ambulatoriów specjalistycznych, część rehabilitacyjną, aptekę.
Władze miasta nie są zaniepokojone powstaniem prywatnego szpitala, który być może zwabi specjalistów z trzech miejskich placówek. Te są zadłużone na ponad 50 mln zł. - Rynek zdrowia jest konkurencyjny i pacjenci zadecydują, gdzie chcą się leczyć - skomentował wiceprezydent Ryszard Majer. NFZ mówi o równości podmiotów. - Ważne jest, czy podmiot realizuje świadczenia w ramach ubezpieczenia społecznego. Jeśli tak, możemy podpisać z nim kontrakt - wyjaśnia Jacek Kopocz, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału NFZ.
Od roku w Blachowni działa prywatny szpital, ma kontrakt z NFZ. - Po tym zmianach personel dba tutaj o chorych - zdradza pacjentka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?