Protestują mieszkańcy z ulicy Jesiennej, Limanowskiego, Bienia i Rakowskiej.
- Chcą nam zabrać park jordanowski pod tę budowę. Korzystają z niego dzieci i starsze osoby. To jedyne takie miejsce w tej okolicy - burzą się mieszkańcy.
Wiedzą już, że nie wstrzymają inwestycji, ale mają nadzieję, że skorygowany będzie przebieg 4,5-kilometrowej linii.
- Tramwaje mają jeździć pięć metrów od moich okien - mówi Stefan Makuch. - Choćby był najcichszy, to i tak będzie hałas. A w godzinach szczytu będą kursować co 5 minut.
Mieszkańcy przesłali swój protest wojewodzie i do Ministerstwa Ochrony Środowiska. Czekają na odpowiedź.
Tymczasem Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, który decyduje o unijnych dotacjach nie daje nadziei na zmiany. Zgodnie z dyrektywami unijnymi zmiany w projekcie nie mogą przekraczać 10 proc. zatwierdzonych planów. Żądania protestujących przekraczają ten próg. Ponadto projekt był przedstawiony do publicznych konsultacji z mieszkańcami Błeszna.
1886 osób wypełniło ankietę. Prawie 61 proc. chciało, aby nowa linia przebiegała z alei Niepodległości w ulicę Jagiellońską, Orkana, 11 Listopada do Jesiennej, ul. Rakowską do pętli obok stadionu Rakowa. I ten wariant wybrano.
Jeszcze w tym roku, w grudniu, ulica Orkana będzie już miała torowisko. To będzie pierwszy etap inwestycji, na który miasto wyda 30 milionów złotych.
Poza ulicą Orkana prace prowadzone są na ulicach 11 Listopada i Jesiennej. Roboty koncentrują się na przekładkach podziemnej infrastruktury.
Następny ich etap to ulice Jagiellońska, Limanowskiego, Bienia, Rakowska. Zakończenie inwestycji - w 2012 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?