W Dąbrowie Górniczej dopłacą do zbierania deszczówki. Całkiem sporo, bo do 5 tysięcy złotych

OPRAC.:
Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Pixabay/zdj.ilustracyjne
Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej będą mogli wkrótce skorzystać z miejskich dotacji na zagospodarowanie wód opadowych. Wsparcie może sięgnąć 5 tys. zł. Uchwałę w tej sprawie przyjęła na ostatniej sesji dąbrowska Rada Miejska.

Dofinansowanie do systemów gospodarowania wodami opadowymi zostało zapisane w „Planie adaptacji miasta Dąbrowa Górnicza do zmian klimatu do roku 2030”, który w zeszłym roku przyjęła Rada Miejska. Stanowić będzie jedno z działań, które pomoże odpowiedzieć na najważniejsze zagrożenia związane ze zmianami klimatu.

Chodzi w nim m.in. o rozsądne i oszczędne podejście do wody, która staje się towarem deficytowym. Nie zmienią tego niestety krótkie okresy ulew i obfitych deszczów, z jakimi mamy np. aktualnie do czynienia. W zestawieniu rocznym, m.in. z powodu bezśnieżnych zim, do gruntu, rzek czy jezior dostaje się zbyt mało wody.

Uchwała zakłada przyznanie dotacji na system zagospodarowania deszczówki i wód roztopowych. Finansowe wsparcie obejmie wykonanie ogrodu deszczowego w glebie, dachu zielonego, podziemnego zbiornika retencyjnego, studni chłonnych, skrzynek retencyjno-rozsączających i komór drenażowych. Dotowanie zakupu naziemnego wolnostojącego zbiornika będzie możliwe jedynie w połączeniu z wykonaniem dachu zielonego.

– Ta uchwała stanowi odpowiedź na potrzeby mieszkańców, które nam zgłaszali. Założyliśmy to w „Planie adaptacji miasta Dąbrowa Górnicza do zmian klimatu do roku 2030”. Ma być również narzędziem edukacji i promocji dobrych praktyk i rozwiązań, które po prostu służą nam i przyrodzie – podkreślał podczas sesji Marcin Janik, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska UM.

– Założenia uchwały są przykładem konsekwencji naszych działań. W zeszłym roku przyjęliśmy plan adaptacji do zmian klimatu, od kilku lat udzielamy dopłat do wymiany źródeł ciepła i walczymy ze smogiem. Uchwała ma charakter pilotażowy, przyjrzymy się jakie przyniesie skutki. Ma być zachętą, pokazującą korzyści płynące z rozsądnego gospodarowania wodą. Jest również narzędziem uświadamiania ekologicznego, ma przyspieszać ten proces w społeczeństwie. Liczę, że coraz więcej osób będzie to dostrzegać i jako miasto nie będziemy musieli w wysokim stopniu partycypować w kosztach takich rozwiązań. Takie rzeczy są opłacalne, więc warto robić je nawet samodzielnie, nie czekając na dofinansowanie – mówił Marcin Bazylak, prezydent miasta.

Radni podzielali tę argumentację i potwierdzali, że zaproponowane rozwiązania to krok w dobrą stronę.

– Z opracowań specjalistów wiemy, że ponad połowę wody zużywanej w gospodarstwie domowym można zastąpić deszczówką. Zapisy uchwały są dobrą promocją oszczędzania we własnym zakresie. Będę promował ten projekt wśród mieszkańców, zachęcam do tego również radnych z innych dzielnic – stwierdził radny Piotr Zieliński.

Początkowo wobec uchwały sceptyczny był Edward Bober, który zapowiadał swój sprzeciw w głosowaniu.

– Wiele osób nie szanuje wody. Kto ma świadomość, że należy ją szanować, robi to już od dłuższego czasu. Woda kosztuje, a jej oszczędzanie daje pozytywny efekt ekonomiczny. Można to robić bez dotacji, wystarczy trochę chęci – mówił.

Ostatecznie, po dyskusji, poparł projekt. Podobnie uczynili wszyscy obecni na sesji radni.

Musisz to wiedzieć

Dąbrowianie będą mogli otrzymać dotacje na różne formy retencjonowania wody. Łączna kwota dofinansowania nie będzie mogła przekroczyć 5 tys. zł i jednocześnie stanowić więcej niż 50 proc. kosztów zakupu materiałów.

Dofinansowanie do wykonania ogrodu deszczowego w glebie wyniesie 150 zł/m sześć., maksymalnie do 1,5 tys. zł; do wykonania dachu zielonego 300 zł/m kw., maksymalnie do 4 tys. zł; do budowy podziemnego zbiornika retencyjnego do 1,5 tys. zł; do wykonania studni chłonnych/ skrzynek retencyjno-rozsączających/ komór drenażowych do 2 tys. zł; do naziemnego wolnostojącego zbiornika zbierającego wody opadowe do 500 zł. W budżecie miejskim, w tym roku na te cele zabezpieczonych zostanie 200 tys. zł.

O fundusze te będą mogli ubiegać się właściciele i osoby posiadające inny tytuł prawny do nieruchomości. Dotacje obejmą te posesje, na których nie jest prowadzona działalność gospodarcza.

Miejskie wsparcie nie będzie mogło pokrywać się z innymi bezzwrotnymi źródłami finansowania przeznaczonymi na tę samą formę gromadzenia wody, pochodzącymi m.in. z programów unijnych, krajowych czy wojewódzkich. Mówiąc krótko, nie dostaniemy dwóch dotacji np. na ten sam podziemny zbiornik. Nie będzie jednak wykluczone otrzymanie dąbrowskiej dotacji np. na zbiornik i zielony dach, a wsparcia z innego źródła na studnię chłonną.

Zobacz koniecznie

Nie przeocz

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie