W Gliwicach wybudują superstadion

Powstaną etapami, przez rozbudowę istniejących stadionów. Nowego stadionu najbardziej i najpilniej potrzebuje Piast Gliwice. "Piastunki" grają bowiem w obiekcie, który został warunkowo dopuszczony do rozgrywek ekstraklasy do końca rundy wiosennej. Na stadionie przy ul. Okrzei brakuje m.in. podgrzewanej murawy i zadaszonych trybun. Tymczasem po wygranym 2:0 sobotnim meczu z Odrą Wodzisław, zespół zapewnił sobie miejsce w ekstraklasie.

Władze Gliwic wybudują stadion z własnych pieniędzy. Inwestycja ma kosztować ok. 50 mln zł. Dokładną kwotę poznamy jednak dopiero po przeprowadzeniu przetargu. Do końca miesiąca władze podpiszą umowę na realizację projektu stadionu wraz z pozwoleniem na budowę. - Wytyczyliśmy najbardziej optymalną ścieżkę realizacji tej inwestycji. Obiekt będzie powstawał etapami - mówi Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic. - W superoptymistycznej wersji budowa stadionu mogłaby się rozpocząć w listopadzie.

Stadion Piasta ma pomieścić przynajmniej 10 tys. kibiców. Będzie też spełniał wymogi FIFA i UEFA. Wokół niego powstanie około 200 miejsc parkingowych. Jak podkreśla Jacek Krzyżanowski, prezes Piasta Gliwice, ważne jest, aby budowa nie kolidowała z sezonem piłkarskim. Dlatego władze klubu starają się o licencję na grę u siebie do końca października, a jako stadion rezerwowy wskazały obiekt w Wodzisławiu Śląskim.
- Na pewno będziemy chcieli uniknąć długotrwałej gry poza Gliwicami. Budowa stadionu etapami nam to ułatwi - mówi Krzyżanowski.

Z kolei rozbudowa stadionu GKS '71 Tychy przy ul. Edukacji ma się rozpocząć w przyszłym roku, a zakończyć w 2011 roku. Ma pomieścić 15 tys. kibiców i mieć 9 tys. krzesełek pod dachem. - Jesteśmy na etapie przeprowadzania procedury przetargowej i wyboru projektanta stadionu - mówi Joanna Kudela, naczelnik Wydziału Przygotowania i Realizacji Inwestycji UM.

Największy, ale i najdroższy stadion - dla 31 tys. kibiców planuje wybudować Zabrze. Miasto ma już umowę projektową przebudowy obiektu.