W Jastrzębiu będą nowe jadłodzielnie. Do dwóch istniejących jeszcze w tym roku dołączą kolejne. O tym, gdzie powstaną zadecydują mieszkańcy
Marnowanie żywności to poważny problem. Szczególnie, że wielu potrzebujących chętnie by z niej skorzystało. Niestety bardzo często zdarza się, że ta zamiast do osób, które mogłyby z niej skorzystać trafia na śmietniki. W tej kwestii jest jeszcze wiele do zrobienia, ale i tak społeczeństwo jest coraz bardziej świadome w sprawie wyrzucania jedzenia.
To między innymi za sprawą inicjatywy foodsharingu i tworzenia w miastach jadłodzielni, czyli miejsc, gdzie można podzielić się żywnością z potrzebującymi. W Jastrzębiu działają już dwa takie miejsca. W lipcu 2017 roku przy ulicy Wielkopolskiej stanęła pierwsza w mieście jadłodzielnia. Dokładnie takie samo miejsce uruchomiono także na osiedlu Arki Bożka.
- W Polsce wyrzucamy 9 milinów ton jedzenia rocznie, każda rodzina wyrzuca miesięcznie jedzenie o wartości 50 złotych – mówiła podczas otwarcia pierwszej miejskiej jadłodzielni jedna z inicjatorek pomysłu, Aleksandra Fabisz-Zblewska.
Mieszkańcy Jastrzębia chętnie przyjęli inicjatywę dzielenia się żywnością. Foodsharing rozkwitł w mieście do tego stopnia, że koordynatorzy jastrzębskich jadłodzielni postanowili pokusić się o uruchomienie kolejnych tego typu miejsc.
O tym, gdzie będą się znajdowały kolejne jadłodzielnie w Jastrzębiu mają zadecydować sami mieszkańcy. Inicjatorzy projektu podpowiadają jednak, że powinny to być miejsca ogólnodostępne.
- Powinny być to centralne miejsca na osiedlach, gdzie dostęp mieliby mieszkańcy okolicznych ulic. Oczywiście musi to być również miejsce w którym będzie można podłączyć lodówkę. Przy wyborze miejsca jest to ważny aspekt. Wtedy mamy możliwość współpracy z właścicielem punktu odbioru prądu – wyjaśnia Estera Woźniak-Prycelas, jedna z koordynatorek jastrzębskich Jadłodzielni.
Nie przeocz
Ze strony jastrzębian już padły pierwsze propozycje. Przewijają się wśród nich: Kaktus przy ulicy Katowickiej, skwer przed dawnym budynkiem AGH, czy okolice szkoły na osiedlu Przyjaźń. Jak zapewniają koordynatorzy kolejne jadłodzielnie w Jastrzębiu mają powstać jeszcze w tym roku.
Czym są jadłodzielnie?
Jadłodzielnie to dopełnienie idei foodsharingu. Ten z kolei jest inicjatywą powstałą w Niemczech. Sama jadłodzielnia wygląda bardzo niepozornie. To niewielka budka z kilkoma półkami i lodówką, gdzie można zostawić przetworzone i suche jedzenia.
Co można zostawić w jadłodzielni? Właściwie wszystko. Nie istnieją żadne ograniczenia poza mięsem i jajami. - To produkty najbardziej narażone na zepsucie – tłumaczą odpowiedzialne za projekt w jastrzębiu osoby.
- Projekt foodsharingu polega na tym, by pozostawiać jedzenie w szafkach, lodówce, z którego skorzystać będą mogły na przykład potrzebujące osoby. Ale nie tylko - każdy może wziąć, nikt nikomu nie będzie zaglądał do portfela. Chodzi o to, by jedzenia nie marnować! I się nim dzielić z innym – przyznają inicjatorzy akcji.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?