Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Jastrzębiu będą strugać węgiel

Jacek Bombor
Pracownicy kopalni przygotowują urządzenie, które od sierpnia będzie fedrować węgiel w Zofiówce
Pracownicy kopalni przygotowują urządzenie, które od sierpnia będzie fedrować węgiel w Zofiówce Fot. ARC/JSW
Specjalny stalowy pazur wyrywa kawały czystego węgla, zalegającego w bardzo cienkich pokładach - tak działają strugi, które ze względów ekonomicznych zostały wycofane z polskich kopalni pod koniec lat 90.

Bardziej opłacało się wydobywać węgiel z grubych pokładów, których wówczas nie brakowało. Jednak teraz złoża się kurczą, więc w kopalniach musi się pojawić nowa generacja dawnych maszyn. Jedyne takie urządzenie w Polsce od sierpnia będzie wydobywać węgiel w kopalni Zofiówka.

Jastrzębska Spółka Węglowa na zakup kompleksu strugowego (strug, przenośnik ścianowy, obudowa, przenośnik podścianowy) wydała ponad 97 milionów złotych. - Strug będzie pracował w pokładach o wysokości od 1,1 do 1,5 metra. W Zofiówce pierwsza ściana eksploatowana przy użyciu tego urządzenia znajduje się na głębokości od 870 do 930 metrów - wyjaśnia Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.

Rozwój technologiczny pozwala niemal na pełne zmechanizowanie urządzenia, które jest sterowane przez setki czujników i komputery. Pracownik obsługujący tę nowoczesną maszynę bardziej przypomina programistę komputerowego siedzącego za pulpitem sterowniczym niż górnika. Urządzenie wyprodukowała niemiecka firma.

W polu macierzystym kopalni wytypowano siedem bardzo niskich pokładów, z których łącznie można wyeksploatować ok. 3,7 mln ton węgla.
Przy tej inwestycji chodzi o jedno - przedłużenie żywotności kopalni o kolejne kilkadziesiąt lat. Jak wyliczyli eksperci JSW, w pokładach cienkich wszystkich kopalń zalega obecnie 15 procent udokumentowanych zasobów węgla. Jednak co najważniejsze, takich pokładów będzie znacznie więcej w przyszłych polach wydobywczych, gdzie fedrunek ma się dopiero rozpocząć za kilka, kilkanaście lat - Bzie Dębina 1 Zachód i Pawłowice 1. Strug w Zofiówce ma pokazać, czy będzie tam możliwa eksploatacja i jak będzie przebiegać.

- Tylko w złożu Pawłowice 1 zalega w niskich pokładach 57 procent udokumentowanych zasobów węgla, które nadają się do wydobycia. Wzrost ilości pokładów niskich nastąpi jednak dopiero około roku 2018. W grę wchodzi też wydobycie około 35 milionów ton węgla z przyszłego pola Bzie Dębina 1 Zachód. Chcemy ocenić, czy technologia strugowa sprawdzi się w naszych warunkach, czy będzie wystarczająco efektywna. Jeśli nie, będziemy jeszcze szukać innych rozwiązań, ponieważ nie można prowadzić eksploatacji w niskich pokładach przy zastosowaniu kombajnów o obecnej konstrukcji. A to dlatego, że maszyna przybiera za dużo skały płonnej, co staje się po prostu nieopłacalne - wyjaśnia Jarosław Zagórowski, prezes JSW.

Inne kopalnie już podglądają

W JSW ostatni raz strug był stosowany w kopalni Krupiński i zakończył pracę w 1995 roku.
Dłużej, bo do 1998 r., podobne urządzenie było stosowane w kopalni Rydułtowy (KW). Inwestycja już cieszy się dużym zainteresowaniem. Nie jest wykluczone, że do pomysłu wrócą inne kopalnie. - W ubiegłym miesiącu odbyła się w Zofiówce prezentacja urządzenia, w której wzięli udział przedstawiciele zainteresowanych nim kopalni, Bogdanki i Staszica - wyjaśniają w JSW.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty