Obok Andrzeja Zbycha, czyli Andrzeja Szypulskiego i Zbigniewa Safjana - scenarzystów serialu w otwarciu wziął udział sam Hans Kloss, czyli Stanisław Mikulski w towarzystwie Hermanna Brunnera - Emila Karewicza oraz Barbary Brylskiej i Aleksandry Zawieruszanki, czyli serialowej kuzynki Edyty.
- Kiedy przyszedł do mnie Piotr Owcarz i opowiedział mi o pomyśle stworzenia muzeum, powiedziałem mu, że to kompletnie poroniony pomysł - stwierdził Stanisław Mikulski. - Teraz widzę jak bardzo się myliłem.
Piotr Owcarz stanął przed nie lada wyzwaniem. Stworzenie muzeum fikcyjnej postaci, literackiej i filmowej to przede wszystkim potężna praca prawników - specjalistów od prawa autorskiego. Ale udało się. Od niedzieli każdy może podziwiać zdjęcia z planu filmowego, broń z czasów II wojny, obejrzeć najsłynniejsze filmowe sceny i napić się kawy w stylowej Cafe Ingrid.
- Hans Kloss funkcjonuje w świadomości Polaków jako popkulturowa ikona, taki nasz odpowiednik Jamesa Bonda. Bohater z którym można się łatwo identyfikować - tłumaczy Owcarz.
- Kiedy pisaliśmy scenariusz nawet na myśl nam nie przyszło, że kiedyś powstanie muzeum tego serialu. Nie mieliśmy zamiaru robić kultowego filmu, ani też ambicji odtwarzania jakiegoś fragmentu historii. Chcieliśmy po prostu zrobić dobre widowisko sensacyjne - wspominał Zbigniew Safjan.
W Muzeum znalazły się również naturalnych rozmiarów silikonowe figury Klossa i Brunnera, z którymi można wykonywać pamiątkowe zdjęcia, fragmenty scenariusza, komiksy i książki z przygodami agenta J-23 tłumaczone na różne języki świata.
Muzeum mieści się w piwnicach kamienicy na rogu ulic Gliwickiej i Sobieskiego w Katowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?