Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Katowicach podatki w dół, albo znikają w ogóle

Justyna Przybytek
Marzena Bugała
W Katowicach podatki od środków transportu i nieruchomości nie pójdą w górę. Za psy nie zapłacimy już ani grosza - znika podatek od psa

Podatki w przyszłym roku zostają na tegorocznym poziomie. Odetchną właściciele czworonogów, od przyszłego roku nie zapłacą za swojego pupila ani grosza.

Prezent zrobili mieszkańcom radni. Sprzeciwiając się nowym stawkom podatków od nieruchomości i środków transportu, proponowanym przez prezydenta Piotra Uszoka oraz jego współpracowników. Zrezygnowali też z utrzymania podatku od psa.

Za nasze czworonogi w 2009 r. zapłaciliśmy ponad 113 tys. zł. Tylko do końca sierpnia tego roku ponad 90 tys. zł. To wpływy do kasy miasta z tytułu ściągania opłaty za posiadanie psa. Za przywilej posiadania jednego psa płacimy w Katowicach 48 zł, tyle samo za każdego kolejnego. Od przyszłego roku nie zapłacimy ani grosza.

Rezygnacja z opłaty była możliwa. "Podatek od psa" od dwóch lat nie jest dla gminy obligatoryjny. Wiele miast już zrezygnowało z jego pobierania, m.in. Siemianowice Śląskie i Świętochłowice.

Tajemnicą poliszynela jest, że większość osób posiadających czworonogi podatku zwyczajnie nie płaciła. Płacą uczciwi. Ok. 113 tys. zł za ubiegły rok w prostym rachunku oznacza, że w prawie 300-tys. mieście mamy tylko ok. 2 tys. psów.

Mimo braku skutecznej ewidencji właścicieli psów i ściągalności podatku, opłata miała zostać utrzymana i taki projekt uchwały trafił na poniedziałkową sesję Rady Miasta. Radni uchwały jednak nie podjęli. Choć projekt był forsowany przez stronę prezydencką oraz radnych Forum Samorządowego.

- Uczciwość kosztuje - mówił Jerzy Forajter, przewodniczący RM do radnego Marka Szczerbowskiego, który zapowiedział sprzeciw wobec uchwały. Szczerbowski podkreślał, że opłata jest społecznie niesprawiedliwa.
Ale to nie koniec przedwyborczych prezentów radnych.

Z podatków od nieruchomości oraz środków transportowych zrezygnować nie sposób, ale można je utrzymać na tegorocznym poziomie. Tak też zrobili radni. Oba podatki miały wzrosnąć od 2011 o kilka procent. Będą takie jak obecnie. To oznacza, że w przyszłym roku do kasy gminy wpłynie o kilka milionów mniej niż planowano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!