MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Katowicach zainicjowano artystyczny projekt, łączący rowery i górnictwo. "Sztuka łączy pokolenia"

Robert Lewandowski
W Katowicach zainicjowano artystyczny projekt, łączący rowery i górnictwo
W Katowicach zainicjowano artystyczny projekt, łączący rowery i górnictwo Marzena Bugała-Astaszow
Do rowerów przypięli sztandary i w kolorowym peletonie chcą przejechać przez Katowice. A to wszystko w ramach artystycznego projektu, który ma łączyć rowery, górnictwo i ekologię. - Wierzę, że na sztukę nie trzeba patrzeć linearnie, ona się przenika i łączy pokolenia - opowiada artystka Irène Mélix, która zainspirowana górniczymi sztandarami stworzyła własne, uzupełnione o współczesne elementy.

W Katowicach zainicjowano artystyczny projekt, łączący rowery i górnictwo

Cztery tygodnie temu, do Katowic w ramach rezydencji artystycznej przyjechała niemiecka działaczka kultury i twórczyni Irène Mélix. Zainspirowana górniczymi sztandarami postanowiła stworzyć własne, które uzupełniła o współczesne elementy.

- Wierzę, że na sztukę nie trzeba patrzeć linearnie, ona się przenika i łączy pokolenia - opowiada artystka. - Tak patrzę też na moje „społeczne sztandary”. Nawiązują formą do tradycji górniczej, ale opowiadają współczesne historie: strajku kobiet, protestów ekologicznych i przywiązania do języka śląskiego - dodaje.

- Nawiązują one do komunikatów proekologicznych czy komunikatów, które pojawiały się na protestach w ostatnich latach - mówi z kolei Sebastian Pypłacz ze stowarzyszenia BoMiasto.

Przygotowując projekty artystka nie tylko odwiedzała śląskie muzea i rozmawiała z mieszkańcami.

- Słuchałam dużo muzyki w wykonaniu orkiestr dętych. Udało mi się też zobaczyć wiele sztandarów górniczych z bliska i urzekła mnie precyzja wykonania. Tą dbałość o szczegół i pracowitość widzę podczas mojej wizyty na Śląsku na każdym kroku - podkreśla artystka.

W czwartek 8 sierpnia, społeczne sztandary po raz pierwszy zostały zaprezentowane szerokiej publiczności. Do rowerów przypięli je mieszkańcy i aktywiści, którzy wieczorem przejadą w barwnym peletonie z Murckowskiej Hałdy przez Nikiszowiec i Giszowiec. Na postojach wysłuchają krótkich historii o katowickich dzielnicach. Wszystko jednak zależy od warunków pogodowych.

- Nasz przewodnik, prezes Związku Górnośląskiego Grzegorz Franki, opowie uczestnikom jak kopalnie wpływały na życie mieszkańców - wyjaśnia Sebastian Pypłacz ze stowarzyszenia BoMiasto, które jest partnerem projektu.

W realizacje nietypowego projektu artystycznego zaangażowane jest Miasto Ogrodów. Jak tłumaczy Oskar Adamus, działania artystyczne mogą być świetnym początkiem do rozmowy o wspólnych tematach jak polityka rowerowa.

- Ubiegając się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029 szczególnie uważnie przyglądamy się zagadnieniom, które łączą nas z mieszkańcami innych europejskich krajów - wyjaśnia Oskar Adamus z Miasto Ogrodów.

Wspólnota wartości przekonała także do projektu Goethe Instytut.

- Jako Goethe Instytut staramy się trzymać rękę na pulsie w tematach, które dla społeczeństw w Europie są ważne. Kwestie mobilności i wykluczenia komunikacyjnego na pewno takie są i zupełnie nam to nie przeszkadza, że są poza stricte tematem wymian kulturowych polsko-niemieckich - podsumowuje Agnieszka Marecka z Goethe Instytut w Krakowie.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni