Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W lasach sucho, ale leśnicy uspokajają: dramatu jeszcze nie ma

Arkadiusz Biernat
Dziś w lasach mamy 2. stopień zagrożenia pożarowego
Dziś w lasach mamy 2. stopień zagrożenia pożarowego Grzegorz Mehring
Przez Polskę ponownie ma przejść fala upałów. W związku z tym w stan gotowości zostali postawieni leśnicy. - Dziś w naszych lasach mamy drugi stopień zagrożenia pożarowego - tłumaczy Jan Plutowski z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. - W ostatnim tygodniu trochę popadało, więc jeszcze jest sporo wilgoci w ściółce. Jednak cały czas trzymamy rękę na pulsie, bo jeśli temperatury będą się utrzymywać, to zagrożenie pożarowe znacznie wzrośnie - dodaje.

W tym roku na terenie RDLP wybuchło 445 pożarów, podczas których spłonęło 398 hektarów lasu.

- Dziś sytuację mamy pod kontrolą. Najgorzej było w maju podczas wielkich susz - mówi Plutowski.

W monitorowaniu sytuacji pomaga leśnikom system przeciwdziałania pożarom. Codziennie o godz. 9 w każdym z 38 nadleśnictw badana jest wilgotność powietrza i ściółki, a na podstawie tego typowany jest stopień zagrożenia pożarowego. Ponadto w każdym z nich są wieże obserwacyjne (łącznie 65). Kiedy występuje co najmniej 1 stopień zagrożenia pożarowego, z wież leśnicy wypatrują dymu przez lornetki i przez specjalne kierunkomierze.

- Z wież możemy obserwować każdy skrawek lasu. W ciągu kilku minut jesteśmy w stanie określić, w którym dokładnie miejscu pojawił się ogień - dodaje Plutowski.

Dwie 30-metrowe wieże stoją w lesie w Kuźni Raciborskiej. To tam 26 sierpnia 1992 roku wybuchł największy pożar lasów w Europie Środkowej. - Jedna jest ustawiona od zachodniej, a druga od wschodniej strony terenu, który wtedy się palił - wyjaśnia Robert Pabian, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie.

20 lat temu przez 15 dni gaszono tu pożar. Zginęło wówczas dwóch strażaków, spłonęło 10 tys. ha lasów. Od tamtej pory stworzono specjalny system zabezpieczeń, m.in. wybudowano pas startowy dla samolotów, aby w czasie zagrożenia mogły stacjonować na miejscu. Pozwala to skrócić czas dotarcia dromaderów do 5 minut (z Rybnika - Gotartowic zajmuje to ok. 15 min.). Dodatkowo w lasach Kuźni Raciborskiej, gdy jest 3. stopień zagrożenia pożarowego, na miejscu stacjonuje wóz strażacki. To jedyne takie rozwiązanie w naszym województwie.

- Nadzwyczajne zabezpieczenia wynikają ze specyfiki terenu. Mamy 18 tysięcy hektarów lasów, z czego 16 tysięcy zajmują drzewa sosnowe, które są łatwo palne - tłumaczy Pabian.

Codziennie od rana do wieczora czuwają tu 3 osoby, do tej pory (na szczęście) nie miały dużo roboty. Od wiosny wybuchło ponad 20 pożarów, które nie wyrządziły znacznych szkód. Jednak najgorszy czas dla lasów dopiero nadchodzi.

- Sierpień i wrzesień to miesiące najtrudniejsze. Występują wysokie temperatury, a jednocześnie mało pada. Dodatkowo ściółka leśna zaczyna schnąć. Obumierają rośliny, m.in. paprocie. Wtedy często mamy do czynienia z 2. i 3. stopniem zagrożenia pożarowego - tłumaczy Pabian.

Jak zapewniają nas w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, w razie poważnych pożarów nie jesteśmy bezradni. Leśnicy mają do dyspozycji 3 samoloty oraz 3 śmigłowce w stanie gotowości i w każdej chwili mogą wystartować. W sumie mogą zabrać 9 ton wody. - Dodatkowo jesteśmy w stałym kontakcie ze strażakami. Obyśmy tylko nie musieli ich zbyt często wzywać - dodaje Plutowski.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z POŻARU W OKOLICACH KUŹNI RACIBORSKIEJ W 1992 ROKU

STRAŻAK Z RACIBORZA O POŻARZE W KUŹNI RACIBORSKIEJ - WYWIAD

Wielki pożar

Wszyscy pamiętają tragedię sprzed 20 lat.

Największy po wojnie pożar lasów w środkowej Europie rozpoczął się 26 sierpnia 1992 roku około 13.50. Pożar w rejonie Kuźni Raciborskiej, Kędzierzyna-Koźla, Rud Raciborskich i Rudzińca pochłonął blisko 10 tys. ha lasu. Udało się go ugasić cztery dni później, a jego dogaszanie trwało do 12 września. Prawdopodobnie przyczyną pożaru była iskra spod kół hamującego pociągu. W sumie w akcji gaśniczej brało udział około 10 tys. osób. Poległo dwóch strażaków: kpt. Andrzej Kaczyna i dh Andrzej Malinowski.

W akcji wykorzystano26 samolotów, około 1100 samochodów pożarniczych, śmigłowce, 50 cystern kolejowych i 6 lokomotyw.


*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!