Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Marklowicach panie szkubały pierze. Szkubaczki to tradycja. Pamiętacie?

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Gospodynie z Marklowic spotkały się na tradycyjnych szkubaczkach.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Gospodynie z Marklowic spotkały się na tradycyjnych szkubaczkach.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE UG Marklowicach
Szkubanie pierza w Marklowicach. 18 pań z Koła Gospodyń Wiejskich spotkało się na tradycyjnych szkubaczkach. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu tą tradycję kultywowano w domach. Zobaczcie zdjęcia.

Szkubanie pierza w Marklowicach. Wokół stołu 18 pań

Stół zasłany białym puchem, a wokół niego 18 kobiet z plastikowymi miskami na kolanach. W Marklowicach panie kultywują dawne zwyczaje. W tej niewielkiej górniczej gminie w powiecie wodzisławskim aż pierzę leciało! Po raz kolejny gospodynie zorganizowały tradycyjne szkubaczki w Gminnym Centrum Informacji.

- Było jak za dawnych czasów, gdy kobiety spotykały się w zimowe wieczory w wiejskich chatach, szkubały pierze, śpiewały tradycyjne przyśpiewki, a na koniec jadły pączki własnej roboty - wspominają w Marklowicach.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu szkubaczki odbywały się w co drugim domu i brała w nich obowiązkowo udział każda panna. Dziś szkubaczki organizują głównie Koła Gospodyń Wiejskich. Niestety, nie wszędzie. Bo to i o gęsi na wsi coraz trudniej i mało kto w dzisiejszych czasach robi pierzyny z pierza, które zastąpiły te kupowane w markecie. Tradycja kultywowana jest jeszcze m.in. w gminie Mszana, gdzie prężnie działają tamtejsze koła KGW. Ale to wyjątki.

Nie przegap

Szkubanie pierza. Co to takiego?

Nieco starsze mieszkanki wiejskich miejscowości z pewnością pamiętają, jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu w czasie jesienno-zimowych wieczorów spotykały się gospodynie, aby wspólnie drzeć pierze. Byłą to tradycyjna forma spędzenia wolnego czasu. Nie było telewizorów czy internetu. Doskonałym wypełnieniem poduszek były pierze gęsi.

- W takiej pościeli świetnie się spało, a młode dziewczyny otrzymywały poduszki i pierzyny z gęsimi piórami jako część posagu - wspominają po latach gospodynie.

Każde szkubanie pierza kończyło się poczęstunkiem lub zabawą. Dziś ten zwyczaj podtrzymują głównie gospodynie z KGW. Młodsze panie wybierają inne zajęcia. Szkoda.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera