Monitoring miejski w Mysłowicach
Mieszkańcy Mysłowic doczekają się w końcu porządnego systemu monitoringu. Po kontrowersyjnej spawie z usunięciem kamer z mysłowickich ulic, wiele miejsc nie było strzeżonych. Teraz w mieście będzie bezpieczniej.
- Zakończył się przetarg na monitoring miejski. Rada Miasta zgodziła się na dołożenie pieniędzy. Małymi kroczkami będziemy rozbudowywać monitoring miejski. Najważniejsze, że powstanie ta główna baza, bo ona jest najdroższa - powiedział DZ Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
Bijatyka na Górce Słupeckiej w Mysłowicach
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Koszt budowy monitoringu kosztował więcej niż zakładali to urzędnicy. Liczono, że inwestycja zamknie się w kwocie 282 tys. 906 zł. Ostatecznie miasto zapłaci 655 tys. 590 zł.
Nie przeocz
Na początku kamery w Mysłowicach staną w trzech miejscach
Kamery zostaną założone w popularnych miejscach wypoczynkowych w Mysłowicach. Pierwsze z nich to Górka Słupecka. Projekt stworzony w ramach budżetu obywatelskiego cieszy się niesamowitą popularnością. Mieszkańcy spędzają tutaj ciepłe dni, grillują i odpoczywają. Organizowane są tutaj także popularne Śniadania na polanie. Pod koniec ubiegło roku ktoś zdewastował tam altany. Wandale połamali i powyrywali wyposażenie wiat, niektóre zostały oblane białą farbą. Zdewastowane zostało również palenisko. Postawiono w końcu kamerę, dzięki której kolejne akty wandalizmu mogłyby zostać nagrane. Kamera się przydaje. W sobotę, 27 marca, doszło tam do imprezy i awantury. Dzięki monitoringowi straż miejska mogła zareagować.
Dwa kolejne miejsca, w których znajdą się kamery to Promenada, która niedawno przeszła remont i wygląda prześlicznie oraz Park Zamkowy, który obecnie przechodzi przemianę i jest rewitalizowany. Na tych kamerach się nie skończy. Ale jeszcze za wcześnie, by myśleć o kolejnych miejscach.
- Później będziemy mogli zrobić kamery w innych miejscach np. na rynku czy przy wylotówkach. To już rada będzie decydować, w jakiej formie będzie chciała zainwestować w monitoring - dodaje prezydent Mysłowic.
Zobacz koniecznie
Poprzedni monitoring miejski zniknął z Mysłowic
Przypomnijmy. Miasto miało już inteligentny monitoring, który zaczął działać w czerwcu 2018 roku i miał funkcjonować do 2024 roku. Po tym czasie sprzęt miał trafić w ręce gminy. W mieście zamontowano wtedy 33 kamery ogólnopoglądowe stałe, cztery kamery ogólnopoglądowe dorozpoznawania numerów rejestracyjnych (LPR) oraz kamery na punktach mobilnych (przenośnym i wózkowym). Wykonawcą została firma Qumak.
Musisz to wiedzieć
Do umowy z 2017 r. dołączono aneksy. Jeden z nich wykonawca podpisał 21 listopada 2018 r., dzień przed zaprzysiężeniem obecnego prezydenta Dariusza Wójtowicza. Według tego dokumentu, wprowadzony został podwykonawca, jednak ani nie został określony zakres prac przewidzianych dla niego, ani nie przedstawiono umowy podwykonawczej. W lutym 2019 r. Qumak ogłosił upadłość, a w lipcu rozpoczął się demontaż kamer. Miasto straciło ponad 1,2 mln zł na system monitoringu oraz kamery. W sprawie toczyło się postępowanie z udziałem prokuratury.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?