Informacja o planowych przez mysłowickie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji podwyżkach cen wody wywołała w mieście prawdziwą burzę. Mieszkańców nie uspokajają tłumaczenia prezydenta Mysłowic o dopłatach, które miasto ma zafundować mieszkańcom w przypadku wprowadzenia nowych cen. Zgodnie z nowymi zasadami decyzja w tej sprawie nie zapadnie w Mysłowicach, ale w nowym podmiocie - Wodach Polskich.
Właśnie tam trafiły już nowe stawki zaproponowane przez mysłowicki MPWiK. Zgodnie z nimi dotychczas obowiązująca cena w wysokości 16,30 zł ma wzrosnąć o nieco ponad pięć złotych - aż do 21,34 zł za metr sześcienny.
Organizatorzy protestu uważają, że to efekt złej sytuacji Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Mysłowicach, za co winią prezydenta miasta Edwarda Lasoka. W ciągu kilku godzin spędzonych w piątek przed mysłowickim magist-ratem zebrali kilkaset podpisów.
- Zebraliśmy ponad siedemset podpisów, ale to nie wszystko, bo akcję zbierania podpisów chcemy teraz kontynuować on-line - mówi Iwona Chajto, jedna z organizatorek protestu. - Informacja o proteście spotkała się z dużym odzewem mysłowiczan. Zebrane podpisy chcemy oczywiście wręczyć prezydentowi Mysłowic - dodaje.
Protestujący chcą zbierać podpisy sprzeciwiających się podwyżce mieszkańców jeszcze maksymalnie przez dwa tygodnie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn informacyjny reporterów Dziennika Zachodniego
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?