Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Popielec śląscy politycy wyznają swoje winy [ZOBACZ]

Marcin Zasada
Ustawa metropolitalna? miała być w 100 dni po wyborach. I co?
Ustawa metropolitalna? miała być w 100 dni po wyborach. I co? arc
Dziś Środa Popielcowa, w kalendarzu chrześcijańskim pierwszy dzień Wielkiego Postu, podczas którego katolicy przypominają sobie o kruchości życia. Politycy z województwa śląskiego publicznie przyznają się do swoich przewinień i sypią głowę popiołem. Co uważają za największy grzech? Czytajcie.

- Tomasz Tomczykiewicz i Platforma Obywatelska, która obiecała szybkie uchwalenie ustawy metropolitalnej - sugeruje dr Marcin Gacek, socjolog. - Ustawa miała być w sto dni po wyborach. Sto dni mija, a metropolia wciąż pozostaje w sferze marzeń.

Niespełnione obietnice to coś, za co politycy mogliby stale paradować w workach pokutnych. Darmowe autostrady? Przed wyborami takie deklaracje składali nawet ministrowie i premier Donald Tusk. Co mamy dziś? Tę samą batalię. Ale się nie poddamy. Właśnie mija rok walki "Dziennika Zachodniego" o darmową A1 w regionie.

Czytaj o wielkiej akcji społecznej pod hasłem: A1 za darmo

- Joanna Kluzik-Rostkowska obiecywała nie tylko błyskawiczne załatwienie sprawy autostrad, ale i na przykład wspólny bilet komunikacji na terenie całej aglomeracji - przypomina dr Tomasz Słupik, politolog. - Lista wyborcza w Rybniku, na której wylądowała, była dla niej tylko polityczną trampoliną.

Słupik zachęca też zarząd województwa do posypania głowy popiołem za niekończącą się historię ze Stadionem Śląskim. My do listy pokutników dodajemy jeszcze prezydentów miast aglomeracji, z których wielu wciąż ma kłopoty z myśleniem o metropolii i ogląda się wyłącznie na swoje podwórko.

Ustawę metropolitalną mieliśmy mieć w 100 dni po wyborach. Mało prawdopodobne, by udało się ją uchwalić w dni 200, bo wciąż jej nie ma. Politycy nie tylko za to powinni posypać dziś głowy popiołem. Zapytaliśmy ich też, czy są świadomi swoich win, niedotrzymanych obietnic i zaniechań.

Czy jest szansa na ustawę metropolitalną? Kto jest za, a kto przeciw? ZOBACZ TUTAJ

- Metropolia, a raczej jej brak to największy grzech śląskich posłów PO. Za puste deklaracje sprzed wyborów należałoby uderzyć się w pierś - komentuje dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.

Posypywanie głowy popiołem to znak pokuty, ale też wezwanie do poprawy i bycia lepszym człowiekiem. Skoro dziś wszyscy bijemy się w pierś, w tym dniu refleksji, swoje grzechy winni wyznać również nasi politycy. Kto i za co zasłużył na posypanie głowy popiołem?

Zaangażowanie części parlamentarzystów w walkę o darmowe autostrady też było wątpliwe. Władzom województwa wciąż nie udaje się też zakończyć serialu pod tytułem "Modernizacja Stadionu Śląskiego". Chorzowska arena jest remontowana, odnawiana i unowocześniana od 18 lat. Po pęknięciu "krokodyli", czyli elementów łączących liny konstrukcji dachu, inwestycja opóźniła się o ponad rok. I nie wiadomo, czy nie opóźni się jeszcze bardziej.

Co na to sami politycy? Danuta Pietraszewska, posłanka PO wymienia kilka potknięć jej ugrupowania w regionie: darmowe autostrady, ustawa o języku śląskim, ustawa metropolitalna.

- Posypuję głowę popiołem, ale wciąż wierzę, że każda z tych spraw zakończy się po naszej myśli - obiecuje Pietraszewska. Właśnie, obiecuje.

- Politycy mają problemy z dotrzymywaniem słowa, jak każdy człowiek. Po Popielcu może więc przydałby się dzień litości dla polityka? - żartuje posłanka.

Bolesław Piecha z PiS zaznacza, że jego partia nie ma zbyt dużego wpływu na sytuację w samorządach i rządzie. Ale w opozycji też popełnia się błędy.

- Zrozumienie śląskości - poseł z Rybnika nazywa grzech po imieniu. - Radykalne wypowiedzi na ten temat, na przykład o opcji niemieckiej były nie na miejscu. Takich niezręczności powinniśmy unikać.

Zbyszek Zaborowski z SLD najwięcej win widzi po stronie Platformy. A gdzie słomka w oku spoglądającym w lewo?

- Gdybym miał za coś bić się w pierś, to za to, że nie udało się nam przekonać opinii publicznej do naszego programu podczas wyborów - komentuje poseł.

Politycy opozycji chętnie wymieniają też występki Ruchu Autonomii Śląska, współrządzącego w samorządzie wojewódzkim. Co na to lider RAŚ, Jerzy Gorzelik?

- Podejmujemy trudne tematy. Sami staramy się zachowywać powściągliwość w debacie publicznej, ale powinniśmy brać większą odpowiedzialność również za słowa naszych zwolenników - uważa szef RAŚ. - Część naszych sympatyków dostosowała swój poziom dyskusji do przeciwników, którzy nas prowokują.

Jutro politycy strzepią popiół z głów. A za rok zapewne porozmawiamy z nimi o tym samym.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!