Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W regionie powinno powstać jedno duże Centrum Chorób Zakaźnych, a szpitale - wracać do dawnych zadań. Jest mnóstwo zaległości

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Szpitale znajdujące się w sieci szpitali jednoimiennych będą powoli wracać do dawnych działań. W regionie powinno zaś powstać jedno duże Centrum Chorób Zakaźnych

W województwie śląskim powstanie jedno duże Centrum Chorób Zakaźnych - powiedział dziś wicemarszałek województwa śląskiego Dariusz Starzycki podczas pierwszej zdalnej sesji w ramach V Kongresu Wyzwań Zdrowotnych pt. "O sieci szpitali i nie tylko - kilka pytań w czasach pandemii".

Zdaniem wicemarszałka odpowiedzialnego za zdrowie taki szpital powinien wystarczyć regionowi także w kontekście ewentualnej drugiej fali zachorowań na koronawirusa. Jednocześnie zbliża się czas powrotu szpitali z sieci szpitali jednoimiennych do ich dawnych działań - powiedział wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski. Śląskie szpitala będą musiały jednak poczekać dłużej, bo w naszym regionie chorych, zwłaszcza górników i ich rodzin przybywać. - Ale na to przyjdzie czas , gdy będziemy wiedzieli jak poluzowanie obostrzeń wpłynęło na przebieg epidemii - wyjaśniła wiceminister.

Musisz to znać

- Przekształcenie placówki, która funkcjonuje na co dzień w 12 oddziałach, w szpital jednoimienny, było olbrzymim wyzwaniem. Jeżeli chodzi o nasza jednostkę, środki ochronne napływały na bieżąco. Mieliśmy też duże wsparcie ze strony NFZ i naszego właściciela - miasta i samorządu. Ale zastanawiamy się, jak długo będziemy tak funkcjonować. Czekamy na wyjście z tej formy i powrót do dawnej działalności - mówiła Mariola Szulc, prezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Tychach.
Podczas sesji okazało się, że w czasie epidemii niestety doszło do spadku leczenia w innych specjalnościach z powodu praktycznego zamrożenia zabiegów planowych.

W porównaniu do analogicznych okresów w roku ubiegłym - w zakresie np. chirurgii ogólnej mamy w marcu spadek o 38 proc. , a w kwietniu już o ponad 70 proc. Podobny trend widać w ortopedii. Nieco mniejsze ograniczenie było w kardiologii, chociaż równie istotne: w marcu o ok. 33 proc., w kwietniu o ok. 65 proc.
Według wicemarszałka Starzyckiego nadrobienie zaległości wymaga precyzyjnego plany i środków.

Obejrzyj dokładnie

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera