Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rosji przywracają izby wytrzeźwień. Od alkoholu umiera nawet kilkaset tysięcy osób rocznie. Gdzie pije się najwięcej?

Andrzej Pisalnik
Andrzej Pisalnik
Przywrócenie w Rosji izb wytrzeźwień może stać się zbawieniem dla miejscowych alkoholików, zagrożonych śmiercią i okaleczeniem po utracie przytomności od nadmiernych ilości spożytego alkoholu
Przywrócenie w Rosji izb wytrzeźwień może stać się zbawieniem dla miejscowych alkoholików, zagrożonych śmiercią i okaleczeniem po utracie przytomności od nadmiernych ilości spożytego alkoholu Fot.: vk.com/patrulmurino
Ostatnią izbę wytrzeźwień zlikwidowano w Rosji 11 lat temu. Uznano wówczas, że specjalistyczne placówki mogą zostać skutecznie zastąpione przez wydziały narkologii w szpitalach. Rozwiązanie dobre dla Moskwy, Petersburga oraz innych wielkich miast, okazało się jednak nieskuteczne dla rosyjskiej prowincji.

Minister zdrowia Republiki Karelii, leżącej na północnym zachodzie europejskiej części Rosji, zapowiedział, że w tym regionie zostanie przywrócona praktyka umieszczania obywateli, nie radzących sobie z kontrolowanym spożyciem alkoholu, w izbach wytrzeźwień.

Izby wytrzeźwień ratują życia

Zgodnie z zapowiedziami, powstać ma cała sieć takich specjalistycznych placówek. Do umieszczenia w izbie wytrzeźwień będzie kwalifikował się obywatel, przebywający w miejscu publicznym w stanie wskazującym na nadmierne spożycie alkoholu, jeśli okaże się, że po utracie przytomności nie potrzebuje on pomocy lekarskiej, ale jego życiu zagraża niebezpieczeństwo. Chodzi zapewne o sytuacje, zdarzające się na przykład zimą, kiedy odurzony alkoholem człowiek może zasnąć na mrozie - temperatury Karelii spadają nawet poniżej minus 40-stu stopni Celsjusza.

Minister zdrowia Karelii podkreśla, iż przywrócenie izb wytrzeźwień pozwoli na obniżenie statystyk śmiertelności w tym regionie, w którym liczba zgonów związanych ze spożywaniem alkoholu jest jedną z największych w Rosji.

Na przywrócenie przez rosyjskie regiony izb wytrzeźwień pozwolił jeszcze dwa lata temu prezydent Rosji Władimir Putin. Podpisał odpowiednią ustawę, w której - w trakcie pracy nad nią - parlamentarzyści próbowali zastąpić termin „izba wytrzeźwień” określeniem „przytułek dla zmęczonych”. Ostatecznie stanęło na sprawdzonej nazwie, mającej swe korzenie w latach 1930-1940, kiedy to specjalistyczne placówki dla pijaków pojawiły się w ZSRR.

Karelia jako pierwsza korzysta z prawa zakładania izb wytrzeźwień, przywróconego po reformie policji w Rosji z 2011 roku, kiedy to uznano, iż „opiekowanie się” pijakami nie leży w gestii resortu spraw wewnętrznych.

Najwięcej piją Udmurci, ale alkoholików więcej w obwodzie magadańskim

Republika Karelii to region, który pod względem ilości alkoholu spożywanego przez statystycznego mieszkańca ustępuje tylko Republice Udmurcji.

Według statystyk z 2020 roku tylko oficjalnie sprzedano 9,7 miliarda litrów rozmaitego alkoholu. Na każdego mieszkańca kraju, włącznie z niemowlętami, przypadało wówczas 102 butelki piwa o objętości 0,5 litra, 10 takiej samej wielkości butelek wódki i 5 butelek wina o objętości 0,75 litra.

Komercyjna platforma badań nad rynkiem Tinkoff ułożyła nawet ranking 15-stu najbardziej „rozpitych” regionów Rosji.

„Zwycięzcą” zestawienia okazała się Republika Udmurcji, w której ilość alkoholu przypadającego w ciągu roku na każdego mieszkańca wyniosła 117,1 litra, w tym liczba nabytych butelek piwa wyniosła 200, wódki – 17, wina – 4.

Przy takich ilościach spożywanego alkoholu, liczba mieszkańców Udmurcji cierpiących na alkoholizm wyniosła 122 osoby na 100 tysięcy mieszkańców.

W drugiej pod względem ilości alkoholu przypadającego na głowę mieszkańca Karelii, wskaźnik osób cierpiących na chorobę alkoholową okazał się dwukrotnie gorszy – na 100 tysięcy mieszkańców regionu aż 144 jest alkoholikami.

Żydowski Obwód Autonomiczny znalazł się na trzecim miejscu w rankingu spożycia alkoholu. W tym leżącym na rosyjskim Dalekim Wschodzie regionie liczba alkoholików na 100 tys. mieszkańców wyniosła 293 osoby.

Najbardziej uzależnionym od alkoholu regionem Rosji, chociaż dopiero ósmym w rankingu ilości spożywanego alkoholu, jest dalekowschodni obwód magadański. W tym regionie, słynącym między innymi z najcięższych w ZSRR karnych obozów pracy przymusowej, odsetek mieszkańców uzależnionych od alkoholu wynosi aż 0,4 procent (400 osób na 100 tys. mieszkańców).

Od alkoholu umiera nawet 400 tysięcy rocznie

Ilości alkoholu sprzedawane przez legalnie działające sieci handlowe nie oddają rozmiarów zagrożenia, jakim jest alkoholizm w Rosji. Prawie niemożliwa jest do oszacowania skala nielegalnej produkcji alkoholu, który często stanowi substancję trującą.

Tylko z powodu zatrucia alkoholem każdego roku umiera w Rosji ponad 5 tysięcy ludzi. Natomiast liczba zgonów z powodu chorób, wywołanych przez nadmierne spożywanie napojów alkoholowych, jest szacowana w Rosji nawet na setki tysięcy. W pierwszym roku bieżącego tysiąclecia liczba śmiertelnych ofiar alkoholu w Rosji wyniosła 400 tysięcy ludzi.

mm

Zobacz też: Pijany jak Polak? To mit!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W Rosji przywracają izby wytrzeźwień. Od alkoholu umiera nawet kilkaset tysięcy osób rocznie. Gdzie pije się najwięcej? - Portal i.pl