Dla mieszkańców dzielnicy Kochłowice w Rudzie Śl. uszkodzenia domów czy ogrodów spowodowane szkodami górniczymi nie są nowością. Podobnie jest w przypadku naszej czytelniczki.
- W ogrodzie już kilka razy doszło do uszkodzeń spowodowanych pracą zakładu górniczego - mówi Janina Pawlik. - W 2008 r. przy bramie wjazdowej zapadł się chodnik. Wyrwa miała pół metra głębokości. Rok później przechyliło się szambo, zapadła się też kostka brukowa. W obu przypadkach kopalniana komisja uznała szkody, które zostały też naprawione - podkreśla. W kwietniu ubiegłego roku kolejny raz zapadła się kostka brukowa.
Ogród pani Janiny jest wypielęgnowany. Widać skalniaki, piękne krzewy, zadbane drzewa.
W czerwcu ubiegłego roku Janina Pawlik napisała kolejny wniosek do kopalni. Pismo dotyczyło przechylenia się sosny. - Sosna bardzo mocno skrzywiła się w jedną stronę, bo wokół niej zapada się ziemia - opowiada pani Janina. - Przywiązaliśmy ją z mężem pasami do sąsiedniego drzewa, w przeciwnym razie już by runęła - relacjonuje.
Kopalniana komisja pojawiła się u pani Janiny 2 września 2011 roku. - W składzie komisji nie było ani jednej kompetentnej osoby, która znałaby się na drzewostanie i jego uszkodzeniach - zwraca uwagę.
Minęły dwa tygodnie, gdy 16 września pani Janina pracując w ogrodzie złamała nogę. - Znowu zapadła się ziemia, zrobiła się wyrwa. Nogę w gipsie miałam aż przez 47 dni - wylicza.
Tymczasem 2 października 2011 r. pani Janina otrzymała pismo z KWK Halemba-Wirek. Można w nim przeczytać, że kopalnia odmawia ugodowego załatwiania sprawy, jeśli chodzi o przechył sosny. "Powodów wychylenia drzewa, zdaniem kopalni, należy poszukiwać w innych przyczynach (uszkodzeniach pąków szczytowych, chorobach, grzybach pasożytniczych). Gdyby powodem pochyłu był ruch zakładu górniczego, drzewo zgodnie z tzw. geotropizmem, bezpośrednio po wystąpieniu czynnika powodującego przechył, samoistnie dążyłoby do przyjęcia pionu" - czytamy w piśmie.
- Bardzo się zdenerwowałam, gdy to otrzymałam. Dziwi mnie fakt, że ktoś napisał o tym, jakie choroby zaatakowały sosnę, nie oglądając jej w ogóle - dziwi się nasza Czytelniczka. - Postanowiłam sama zasięgnąć opinii biegłego z zakresu leśnictwa.
Biegły stwierdził, że sosna jest zdrowa, a jej przechylenie nastąpiło na skutek ruchu zakładu górniczego. Poza tym w odległości 7 m od sosny zapadł się chodnik, więc - zdaniem biegłego - możliwe jest zapadanie się ziemi na całej powierzchni ogrodu.
Dopiero po wysłaniu na kopalnię tej opinii biegłego, u Janiny Pawlik pojawiła się komisja i przeprowadzono oględziny. Było to 17 listopada 2011 roku.
W połowie grudnia nasza Czytelniczka otrzymała pismo z informacją, że kopalnia ponownie odmówiła ugodowego załatwienia sprawy.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Kopalnia: drzewo przechyliło się z innych powodów
W piśmie, które kopalnia wysłała 14 grudnia 2011 r., czytamy:
"Podtrzymujemy stanowisko o odmowie ugodowego załatwienia sprawy. W trakcie oględzin przeprowadzonych 17 listopada 2011 r. przez przedstawicieli kopalni nie stwierdzono wychylenia innych drzew rosnących w bezpośredniej bliskości sosny. Sosnę charakteryzuje również niejednostajne wygięcie pnia.
W trakcie oględzin nie stwierdzono występowania uskoku terenu, który mógłby być powodem wychylenia drzewa wraz z korzeniem. Zdaniem kopalni, niewłaściwe ukształtowanie pnia sosny związane jest raczej z procesem chorobowym drzewa lub uszkodzeniem mechanicznym pnia doznanym przed kilku laty o czym może świadczyć fakt, iż sosna wykształciła trzy wierzchołki w miejscu normalnie występującego jednego.
Biegły, opisując wady techniczne, nie przywołuje wychylenia w części odziomkowej drzewa, skupia się na istnieniu wielowierzchołkowości, która - zdaniem kopalni - mogła powstać skutkiem uszkodzenia mechanicznego i nie ma związku z wychyleniem drzewa, ale może wskazywać na inne czynniki, które pochył wywołały.
Biegły oszacował wiek drzewa na ok. 12 -14 lat, zatem jeżeli pochył nastąpił w ostatnim okresie czasu, to wygięcie strzały nastąpiłoby bliżej wierzchołka, a nie w części odziomkowej".
Pod pismem podpisał się mgr inż. Jan Drogoś, kierownik działu wentylacji, zastępca kierownika Ruchu Zakładu Górniczego Oddział KWK Halemba-Wirek.
To ważne
Na stronie Kompanii Węglowej SA w Katowicach (www.kwsa.pl) są informacje o postępowaniu w sprawach szkód górniczych.
Można się dowiedzieć, kto i w jaki sposób może występować o naprawienie szkód górniczych, gdzie należy złożyć wniosek i co powinno się w nim znaleźć.
Ze strony można pobrać gotowe formularze (pliki PDF) różnych pism, w tym wniosku o naprawienie szkody w obiektach budowlanych, w gruntach i uprawach.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?