W czym problem? Konieczność zapłaty już za pierwszą godzinę parkowania, zdaniem przedsiębiorców m.in. odstrasza klientów, którzy coraz rzadziej robią tutaj zakupy, czy korzystają z innej oferty przedsiębiorców. A poza tym utrudnia parkowanie samym mieszkańcom, którzy nie chcą płacić 3 zł tylko za to, że skorzystają z bankomatu, czy zrobią szybkie zakupy.
Podczas wtorkowego spotkania obie strony zaprezentowały swoje racje i argumenty.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Uwolnienie wszystkich miejsc parkingowych może spowodować powrót do tego, co było wcześniej. Tak więc już o godzinie 7 rano większość miejsc parkingowych będzie pewnie zajętych, a mieszkańcy, którzy będą chcieli zostawić tu swój samochód będą mieć z tym problem. Zdania na temat opłat parkingowych są podzielone. Część mieszkańców jest bardzo zadowolona z ich wprowadzenia, a pozostali nie. To nie są łatwe decyzje, ale zależało nam na tym, by była rotacja tych samochodów. By nie blokowały rynku przez całe dnie. – podkreśla Zdzisław Banaś. Często zdarzało się wcześniej faktycznie tak, że auta pozostawiane były wokół rynku przez dłuższy czas, co wykluczało możliwość parkowania przez mieszkańców wtedy, kiedy przyjeżdżali tu na zakupy, do lekarza, czy załatwić inne sprawy.
Jedną z kompromisowych propozycji jest ta, by 70 miejsc parkingowych, zlokalizowanych wokół rynku, pozostawić bez opłat. Natomiast parkowanie płatne obowiązywałoby tylko na 26 miejscach położonych wewnątrz, na płycie rynku. To dawałoby szanse tym, którzy przyjadą na rynek, że znajdą jakieś wolne miejsce. Będzie płatne, ale z dużym prawdopodobieństwem wolne.
- Jeśli taka będzie wola przedsiębiorców i mieszkańców, to takie rozwiązanie może zostać wprowadzone – dodaje burmistrz Siewierza.
Nie przeocz
W sklepach i punktach usługowych przy siewierskim rynku do 4 maja zbierane są podpisy przeciwko wprowadzeniu strefy płatnego parkowania. Można takie poparcie wyrazić także a sieci.
Zdaniem Sławomira Gwoździewicza, jednego z protestujących siewierskich przedsiębiorców, problem jest naprawdę poważny.
- Płatna strefa w całym rynku ogranicza dostęp do sklepów, do lekarza, do punktów usługowych. Zwłaszcza, że nie ma tej pierwszej darmowej godziny lub też symbolicznej za nią opłaty w wysokości na przykład złotówki – podkreśla Sławomir Gwoździewicz.
Zobacz koniecznie
- Dla nas, przedsiębiorców, to kłopot. Zwłaszcza teraz, w czasie pandemii, kiedy wielu z nas boryka się z problemami, także natury finansowej. Spotkanie pokazało, że trzeba znaleźć jakieś satysfakcjonujące wszystkich wyjście z tej sytuacji. Zdajemy sobie sprawę z tego, że część mieszkańców jest zadowolona z tego, że przyjeżdża na rynek, płaci i swobodnie parkuje. Dlatego musimy w gronie wszystkich przedsiębiorców przeanalizować raz jeszcze wszystkie możliwości. Być może faktycznie tylko część miejsc powinna być płatna, ale nie wiemy jeszcze, czy pozostawienie aż 70 wolnych nie sprawi, że faktycznie będą ciągle zastawione samochodami. Wiemy, że inne samorządy w Polsce wprowadziły pierwsze darmowe godziny parkowania. Być może, pomimo pierwszego braku zgody na takie rozwiązanie przez nadzór prawny wojewody śląskiego, uda się jednak podobne rozwiązanie wprowadzić u nas – dodaje.
Kolejne spotkania przedsiębiorców z burmistrzem Siewierza zaplanowane zostały na piątek 30 kwietnia oraz po majówce. Wtedy raz jeszcze analizowane będą konkretne już propozycje wyjścia z impasu.
Do władz samorządowych Siewierza skierowany został wcześniej oficjalny, pisemny protest w tej sprawie, wystosowany przez przedsiębiorców i mieszkańców. Czytamy w nim m.in.:
- My, Mieszkańcy Miasta i Gminy Siewierz, właściciele sklepów i punktów usługowych zlokalizowanych przy siewierskim rynku żądamy uchylenia uchwały nr XIX/224/2021 Rady Miejskiej w Siewierzu z dnia 11 lutego 2021 r. w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania, wysokości stawek opłat i opłat dodatkowych za parkowanie oraz sposób ich pobierania. Uważamy, że w obecnej formie uchwała ta oraz sposób jej realizacji przez władze miasta działają na szkodę naszej społeczności. Rynek, który od stuleci tętnił życiem, był miejscem spotkań, obecnie zamienia się w betonową pustynię.
Protest poparty został także oficjalnie przez zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta i Gminy Siewierz. Jednocześnie zarząd Stowarzyszenia zadeklarował udzielenie pomocy Urzędowi Miasta i Gminy Siewierz przy organizacji konsultacji społecznych w sprawie opłat za parkowanie na rynku. Podobną pomoc zaoferował właścicielom sklepów i punktów usługowych przy ich dalszych działaniach w tej sprawie.
Musisz to wiedzieć
Opłata za parkowanie na rynku w Siewierzu obowiązuje w dni robocze od poniedziałku do piątku, w godzinach 8-17. Kierowcy muszą wykupić bilety parkingowe w parkomacie, a potem umieścić je w widocznym miejscu, za szybą pojazdu. Za pierwszą godzinę parkowania trzeba zapłacić 3 zł, za drugą 3,50 zł, trzecią 4,20 zł, a za czwartą i kolejne 3 zł. Władze samorządowe Siewierza chciały wprowadzić pierwszą, darmową godzinę postoju, ale na takie zapisy w uchwale radnych miejskich nie zgodził się nadzór prawny wojewody śląskiego, twierdząc, że płacić trzeba. I to już od momentu pozostawienia swojego pojazdu w strefie płatnego parkowania. Strefa płatnego parkowania objęła 100 miejsc wokół siewierskiego rynku.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?