W Sosnowcu dworzec znów jest na dworcu. Jak za cara

Nie ma dnia, żeby ktoś nie zapukał do zamkniętego holu dworca Sosnowiec Główny w poszukiwaniu informacji i kas biletowych. Podróżni, którzy na co dzień nie korzystają z komunikacji kolejowej, nie muszą przecież wiedzieć, że kasy nie znajdują się w budynku dworca, ale w przejściu podziemnym pod torami. Naturalne wydawałoby się ich szukanie na powierzchni. A jednak.

Nie bilety, a książki

Kiedy dworzec powstawał, mieściły się tutaj między innymi poczekalnie pierwszej, drugiej i trzeciej klasy, specjalne pokoje dla ważnych osobistości, ekspedycja celna, biuro paszportowe i restauracja. Dzisiaj niemal cały dworzec zajmują biura Zakładu Linii Kolejowych spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, które przeniosły się tutaj m.in. z biurowca DOKP przy katowickim Spodku.
Hol dworca po remoncie całego budynku stał zamknięty, bo przebywali w nim bezdomni. Dlatego w tym miejscu postanowiono zorganizować kolejową bibliotekę. Zamknięcie holu stało się przyczyną usunięcia dworca z listy obiektów Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.

Ubiegłoroczną decyzję o remoncie dworcowego holu podjęto - jak przekazali kolejarze - w celu poprawienia jakości obsługi pasażerów. Nie da się ukryć, że to powrót do dobrych sprawdzonych rozwiązań. Szkoda tylko, że przez kilka lat nikt na to nie wpadł...

Trzy kasy i poczekalnia

Prace w dworcowym holu już się zakończyły. Ta część budynku ma zostać udostępniona podróżnym już w maju.
- Obecnie trwają końcowe odbiory - wyjaśnia Paulina Jankowska z biura prasowego PKP SA. - Pasażerowie będą mieli do dyspozycji trzy kasy, w tym jedną przystosowaną do obsługi osób na wózkach inwalidzkich. W holu będą też elementy małej architektury, czyli ławki i kosze - dodaje.

Na perony z holu kasowego podróżni będą się mogli dostać przy pomocy windy, która zwiezie ich do przejścia podziemnego, skąd znów po schodach lub specjalnym schodołazie będą mogli dostać się na peron. Jak podkreślają kolejarze, nie można było zorganizować bezpośredniego przejścia z holu na peron pierwszy dworca. - Za kasami biletowymi znajdują się pomieszczenia PKP PLK - wyjaśnia Jacek Karniewski z Zakładu Linii Kolejowych w Sosnowcu.

Powstańcy i Pola Negri

Sosnowiecki dworzec kolejowy to jeden z najwspanialszych zabytków techniki w Zagłębiu. Neoklasycystyczny obiekt zaprojektowany przez Henryka Marconiego oddano do użytku w sierpniu 1859 roku, gdy pociągi pojawiły się na odnodze Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej, łączącej Ząbkowice z Szopienicami, która umożliwiła przejazd z Rosji do Prus bez konieczności jazdy przez Austrię. Budynek wzorowany był na rozebranym w czasie wojny Dworcu Wiedeńskim w Warszawie. Kilka lat po otwarciu dworzec był areną wygranej walki powstańców styczniowych z załogą rosyjską. W 1919 roku z pociągu wysiadła tutaj Pola Negri, której pobyt w Sosnowcu zakończył się małżeństwem z hrabią Eugeniuszem Dąmbskim.

Sosnowiecki dworzec do dzisiaj jest najważniejszym w Zagłębiu Dąbrowskim. Oprócz pociągów regionalnych na trasie Częstochowa-Gliwice czy do Tychów lub Wisły pojechać można stąd również do Wiednia czy Pragi, a także Gdyni, Olsztyna, Lublina czy Szklarskiej Poręby. Od grudnia zatrzymuje się też tutaj słynne Pendolino. Niebawem sosno-wiczanie będą mogli kupować bilety w nowych okienkach kasowych w holu dworca.

Peron wciąż w remoncie

Dopiero za kilka tygodni ma się jednak zakończyć remont nawierzchni peronu drugiego, który rozpoczął się jeszcze w ubiegłym roku.

- Stacja powoli odzyskuje dawny wygląd. Wiata na peronie drugim została pokryta papą termozgrzewalną. Jej konstrukcja została już oczyszczona i pomalowana, uzupełniono rynny oraz wykonano obróbki blacharskie - mówili nam w grudniu kolejarze. Potem jednak spółka prowadząca prace nie radziła sobie i PKP PLK zerwała z nią umowę. Do wyłonienia kolejnego wykonawcy potrzebny był następny przetarg. Efekt? Spora część peronu jest dzisiaj zagrodzona siatką, a pasażerowie w kierunku Katowic wsiadają na części peronu odstrony Będzina, przy cerkwi.

Remont w planach

Aktualnie prowadzone prace remontowe to jedynie preludium do tego, co ma się tutaj dziać po 2018 roku. Ma się wówczas rozpocząć pełna modernizacja linii Będzin-Katowice-Zebrzydowice. Obejmie zarówno torowisko, jak i perony. - Planowana jest wówczas dobudowa dwóch torów na odcinku Sosnowiec Główny-Będzin oraz budowa nowego peronu w stacji Sosnowiec Główny - informuje Jacek Karniewski. Efektem realizacji tego projektu będzie przebudowany i dostosowany do prędkości 160 km/h odcinek linii kolejowej E65.

Kiepura przed dworcem?

W ramach planowanej przez władze Sosnowca modernizacji centrum zmienić ma się również plac przed dworcem. Niewykluczone, że to tam przeprowadzi się stojący obecnie na "Patelni" pomnik Jana Kiepury.

- Rozważamy taki pomysł. Pomnik po prostu dusi się w tej przestrzeni - mówił niedawno DZ Mateusz Rykała, wiceprezydent Sosnowca, który przeniesienie pomnika ocenia jako "wielce prawdopodobne". - Plac przed dworcem mógłby przecież pełnić funkcje publiczne. Parking zostałby wtedy ograniczony do niezbędnego minimum. Jednocześnie przeddworcem mogłaby powstać płaska fontanna - dodaje.

Na razie obserwować można wręcz świecący się, odnowiony również z zewnątrz, hol.
Wygląda, jakby miał przyjechać car...

Dworce w Zagłębiu

W ubiegłym roku znaleziono wreszcie pomysł na niszczejący od lat, a pamiętający połowę XIX wieku, dworzec w Sosnowcu-Maczkach.
Ma się tam mieścić Centrum Naukowo-Dydaktyczne Transportu Kolejowego Politechniki Śląskiej. Plan jest taki, by rozpoczęło działalność 1 października 2016 roku. W dawnej carskiej restauracji ma się mieścić sala rady wydziału.

Na lepsze czasy czekają za to dworce w Dąbrowie Górniczej. Wszystkie są dziś zamknięte i niszczeją.
Dworzec w centrum miasta kolej chciała wyburzyć, ale okazało się, że znajduje się w ewidencji zabytków. Szkoda, że nie da się wyremontować go tak, jak bliźniaczy obiekt w Myszkowie. Dworzec w Strzemieszycach chciało przejąć lokalne stowarzyszenie, ale nie udało się do tego doprowadzić. Niszczejący po pożarze budynek niedługo trzeba będzie pewnie wyburzyć...

Wyremontować w ostatnich latach udało się dworce Będzin-Miasto i Zawiercie. Zwłaszcza ten drugi powinien być wzorem dla kolei i samorządów.

W ramach modernizacji linii kolejowej Zawiercie - Jaworzno--Szczakowa nowe nawierzchnie zyskały też perony w Łazach, Chruszczobrodzie, Sikorce, Ząbkowicach i Wiesiółce.

*Koszmarny wypadek w Bytomiu na autostradzie A1. Mężczyzna jechał pod prąd [ZDJĘCIA]
*Egzamin gimnazjalny 2015: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku