W Sosnowcu powstanie tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia przedstawiciele miasta złożą pod nią kwiaty

Do dziś wielu z nas nie może pogodzić się z tragedią, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką, a także 94 innymi osobami poleciał na uroczystości związane z 70. rocznicą Zbrodni Katyńskiej. Samolot wyleciał z Polski do Katynia o godz. 7.27. Przed godziną 9 do mediów zaczynają spływać informacje, że samolot miał problemy z lądowaniem. Kilkanaście minut później dowiedzieliśmy się, że doszło do ogromnej katastrofy, której nikt nie przeżył.

W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób. Zmarli prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa osiemnastu parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych, załoga samolotu oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

W tym roku mija 11 rocznica od narodowej tragedii. W Sosnowcu zamontowana zostanie tablica, w której upamiętnione zostaną ofiary katastrofy. Tablica stanie niedaleko Urzędu Miejskiego, przy ulicy Zwycięstwa 10.

- Chcemy upamiętnić i uczcić tych, którzy ponieśli śmierć w tej największej tragedii naszych czasów. 10 kwietnia przy al. Zwycięstwa 10 zostanie odsłoniona tablica z imionami i nazwiskami wszystkich ofiar katastrofy. W niewielkiej grupie, z radnymi wszystkich opcji, 10 kwietnia, złożymy pod tablicą kwiaty. Ze względu na pandemię nie planujemy w tym roku większych uroczystości – wyjaśnia Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Jak informuje Urząd Miejski w Sosnowcu, instalacja tablicy planowana jest na 9 kwietnia.