Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sosnowcu wolontariusze budują stajnię

Magdalena Nowacka
Wychowankowie szkoły cieszą się, że w nowej stajni pojawi się wreszcie koń
Wychowankowie szkoły cieszą się, że w nowej stajni pojawi się wreszcie koń Fot. Marzena Bugała
Dzieci w Zespole Szkół Specjalnych nr 4 przy ulicy Franciszkańskiej na lekcjach uczą się pielęgnacji zwierząt. Poznają ich zwyczaje. A zwierzaki występują w roli nauczycieli i terapeutów.

Lekcje prowadzą psy i koty, żółwie, szynszyle i kanarki. Lada dzień dojdzie nowy terapeuta. Przyjaciele szkoły oraz osoby wspierające rozwój placówki postanowili spełnić marzenia dzieci i zbudować profesjonalną stajnię w ogrodzie szkoły. Stajnia ma dwa boksy i miejsce do pielęgnacji. Lada dzień pojawią się tu konie. Iwona Durek-Sypek, dyrektorka szkoły, chce zwrócić się do stadniny w Ostrowach, z prośbą o wypożyczenie zwierząt do terapii.

- Szkoła stawia na różnorodne formy terapii, szczególnie te, z wykorzystaniem zwierzaków. Prowadzimy już dogoterapię i felinoterapię (kontakt z kotem). Wszystkie zwierzaki to prywatna własność naszych nauczycieli. Oczywiście wszystkie odpowiednio przeszkolone, pod stałą opieką weterynaryjną. Nauczyciele jeżdżą z nimi regularnie na szkolenia, pod kątem terapii dla dzieci z chorobą Downa czy autystycznych. W ubiegłym roku przez trzy miesiące prowadziliśmy hipoterapię, dzięki temu, że prywatna osoba wypożyczała nam konia. Program trwał krótko, ale były niesamowite efekty. Zapragnęliśmy mieć te konie na dłużej. Tak, żeby nie trzeba było jeździć na nich. Ale warunkiem było miejsce, gdzie możemy je trzymać. I takie już mamy - mówi Iwona Durek-Sypek.

Tak naprawdę pozostało już niewiele do zrobienia. Najważniejsza jest rampa, aby nie było problemów z wsadzaniem dzieci na konie. Trzeba kupić też żłoby, wiadra, uprząż.

- Tego typu terapia bardzo dobrze sprawdza się w przypadku dzieci z porażeniem mózgowym, spastycznym czy czterokończynowym. Kiedy dziecko jest na grzbiecie zwierzęcia, jego temperatura, rytm bicia serca i sam ruch jest podobny jak u człowieka. Ale terapia będzie polegała również na poznawaniu zwierzęcia, jego zwyczajów, pielęgnacji - dodaje dyrektorka.

Na razie w szkole jest 120 niepełnosprawnych dzieci. Do stycznia ma ich być 226. Także za miesiąc powinno ruszyć powstające tu w ramach modernizacji szkoły Centrum Wczesnego Wspomagania Rozwoju Dzieci Niepełnosprawnych.

- Centrum w zasadzie jest gotowe, czekamy na ostateczne odbiory. Myślę, że za miesiąc otworzy swoje podwoje - dodaje dyrektorka.

Koszt całej infrastruktury to ponad 3 miliony złotych. Finansowany jest ze funduszy europejskich, wkład miasta wynosi 15 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!