Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Sabina Bigos-Jaworowska, dyrektorka Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, jako pierwsza została zaszczepiona.
Sabina Bigos-Jaworowska, dyrektorka Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, jako pierwsza została zaszczepiona. Łukasz Klimaniec
Szczepionki przeciw COVID-19 trafiły do Bielska-Białej – w niedzielę 27 grudnia w bielskim Szpitalu Wojewódzkim pierwsze osoby zostały zaszczepione. Do szczepień zgłosiło się 700 pracowników szpitala (ponad 60 proc. załogi) i ok. 2,3 tys. pracowników medycznych z miasta i powiatu bielskiego.

W niedzielę 27 grudnia pierwsza partia szczepionek przeciw COVID-19 dotarła do Bielska-Białej. O 8.30 dostawa 75 szczepionek została odebrana w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej, gdzie pierwsi chętni o 11.00 zostali zaszczepieni. To pielęgniarki, lekarze, pracownicy techniczni szpitala, którzy mieli ochotę przyjść w niedzielę i zaszczepić się w pierwszej kolejności.

- Nasz szpital jest szpitalem węzłowym, dlatego szczepimy personel naszego szpitala i personel medyczny z miasta powiatu. Na dziś zgłosiło się 700 pracowników naszego szpitala, to ponad 60 procent załogi. Są też zgłoszenia 2,3 tys. a pracowników służby zdrowia – wyjaśniła Sabina Bigos-Jaworowska, dyrektorka Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. I to ona, jako pierwsza została zaszczepiona.

- Nie było żadnego losowania. Mamy powołany zespół ds. szczepień, który koordynuje całość. Uznano, że powinnam dać przykład i być pierwszą – wyjaśniła szefowa szpitala.

Przyznała, że nie była dotąd zakażona koronawirusem, nie ma też przeciwciał, dlatego czekała bardzo na szczepionkę. – Jestem zwolenniczką szczepienia, tak byłam wychowana, byliśmy szczepieni i nikt problemu z tym nie robił. Teraz pojawia się wokół tego wiele wątpliwości i fake newsów. Powinniśmy coś z tym tematem zrobić i zaszczepić się wszyscy. Przede wszystkim służba zdrowia, jeśli nie ma przeciwskazań, i dać przykład – zaznaczyła.

W bielskim szpitalu szczepienia prowadzone są dla grup 5-osobowych. Chodzi o to, że z jednej fiolki można uzyskać pięć dawek. - Nie chcemy dopuścić do zniszczenia dawek, bo po otwarciu fiolki całość musi zostać użyta – wyjaśnia dyrektorka szpitala.

Bielski szpital dostał 75 dawek, złożył zamówienie na 300 kolejnych. W bielskim szpitalu ponad 400 osób z personelu medycznego przechorowało już COVID-19, część jest w trakcie choroby.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera