Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnowskich Górach zdemontowano uszkodzony dzwon z wieży gwarków. Trafi on do muzeum

Szymon Bijak
Szymon Bijak
Zdemontowano stary dzwon z wieży gwarków. Trafi on teraz do muzeum w Tarnowskich Górach. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE >>>
Zdemontowano stary dzwon z wieży gwarków. Trafi on teraz do muzeum w Tarnowskich Górach. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE >>>Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej
Wieża gwarków w Tarnowskich Górach będzie miała nowy dzwon. Stary natomiast trafi do muzeum - zapowiedzieli przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej na swojej stronie internetowej. W połowie maja zniszczony dzwon został oficjalnie zdemontowany.

Zabytkowa wieża gwarków (jest to jeden z najważniejszych górniczych symboli w mieście) doczeka się nowego dzwonu. Stary, który był wysłużony i uszkodzony, został 13 maja zdemontowany przez społeczników ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Trafi on teraz do tarnogórskiego muzeum.

Miejsce starego dzwonu zajmie jego replika

Wiadomo także, że za kilka miesięcy jego miejsce zajmie replika. Zostanie ona wykonana przez cenioną na rynku pracownię ludwisarską Jana Felczyńskiego w Taciszowie zgodnie z wytycznymi magistratu oraz Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Jak możemy przeczytać na stronie internetowej SMZT, koszty wykonania dzwonu wzięli na swoje barki prywatni sponsorzy – Krystian Kidala, Henryk Jokiel i Robert Franc, czyli przedsiębiorcy z tarnogórskiej firmy Biogeneza.

- Obecnie jest on mierzony w zakładzie ludwisarskim. Nowy dzwon nie będzie dokładnie taki sam, jak ten poprzedni. Będzie jednak dzwonił – stanie się dzwonem z prawdziwego zdarzenia. Jego wielkość zostanie zachowana. W ciągu najbliższych miesięcy powinien zawisnąć. Myślę, że uda się to zrobić do końca tego roku. Natomiast ten stary trafi do muzeum. W jakiej formie będzie on prezentowany? Ten temat przedyskutujemy z dyrekcją - mówi w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” Grzegorz Rudnicki ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.

Na realizację całego przedsięwzięcia wydał zgodę Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór. Przypomnijmy, że w ubiegłym toku miasto stało się właścicielem terenu, na którym znajduje się dzwonnica.

Obejrzyj dokładnie

Historia tarnogórskiego dzwonu

- Dzwon jest dość dziwny, według ekspertów nie jest odlany z brązu, nie wydaje z siebie dźwięku. Mamy do czynienia z dzwonem żeliwnym. Był już mocno zniszczony, a brzmiał jakby łyżką uderzać w garnek. Na dłuższą metę nie dało się tego słuchać. Wokół niego jest dużo nieścisłości - kontynuuje Grzegorz Rudnicki.

Warto nadmienić, że członkowie Stowarzyszenia już od lat opiekują się starym dzwonem w Tarnowskich Górach. To właśnie dzięki nim dzwonnica w połowie XX wieku została ustawiona w samym sercu miasta. Stanęła ona na Placu Gwarków dokładnie 22 lipca 1955 roku, a konkretnie w miejscu, gdzie wcześniej znajdowała się chata gwarecka.

- Stanisław Wyciszczak, ostatni z żyjących założycieli stowarzyszenia, od 1964 roku pełni rolę społecznego opiekuna dzwonnicy. Jej by nie było, gdyby nie nasze stowarzyszenie. Pierwotnie, miała ona zostać przekazana do muzeum górniczego w Sosnowcu. Gotfryd Wanior, ówczesny Dykretor Zakładów Dolomitowych Bobrowniki, zdecydował jednak, że zostanie ona w Tarnowskich Górach - dodaje przedstawiciel SMZT.

W przeszłości pozdrawiał on wszystkich górników kopalni srebra i ołowiu Fryderyk, którzy szli do pracy. Trzeba także zdementować, że pochodzi on z XVI wieku. Tak naprawdę, nie wiadomo konkretnie, z którego jest on okresu.

- Przed ustawieniem jej na placu gwarków, dzwonnica znajdowała się w dwóch miejscach. Na pierwszym zdjęciu [zdjęcia można zobaczyć w TYM miejscu] widać ją od północnego zbocza hałdy, niedaleko szybu Zofia. Z kolei na drugim, zrobionym w 1941 roku, hałdy już nie ma, widzimy natomiast nasyp kolei wąskotorowej – musiała więc zostać przeniesiona - twierdzi Grzegorz Rudnicki.

Musisz to znać

Najprawdopodobniej mamy do czynienia z dzwonem, który pod koniec II Wojny Światowej, został zdjęty z uszkodzonej szkoły w Górnikach, dzielnicy Bytomia - tak przynajmniej brzmią przekazy, o których wiedzą przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Następnie, dzwon miał zostać przetransportowany do Bobrownik, gdzie znajdowała się wieża gwarków, pozbawiona wówczas dzwonu...

Niewątpliwie jednak, dzwonnica jest wyjątkowa z prostego powodu: jest to jedyny tego typu zabytek, który zachował się w naszym kraju!

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera