Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Zabrzu złapano sprawców przemocy domowej

RP
W ciągu zaledwie jednego dnia zabrzański sąd aresztował dwóch sprawców przemocy domowej. W Piekarach Śląskich kolejny "domowy oprawca" został aresztowany po tym, jak kilkanaście godzin wcześniej, opuścił policyjną izbę zatrzymań.To co łączy wszystkich mężczyzn to stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej wobec najbliższych im osób. Dramaty trwające długimi miesiącami znalazły wreszcie swój finał.

Sąd Rejonowy w Zabrzu na wniosek Policji i Prokuratury tymczasowo aresztował dwóch sprawców przemocy domowej. Jeden z nich to mieszkaniec Mikulczyc, drugi natomiast dzielnicy Zaborze. Przestępcy znęcali się nad swoimi bliskimi przez dłuższy czas. Podczas awantur obrzucali ich wyzwiskami, szarpali, bili, grozili wyrządzeniem krzywdy a nawet śmiercią. Dramaty trwające długimi miesiącami znalazły wreszcie swój finał.

Piekarscy policjanci zatrzymali, a Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach tymczasowo aresztował na trzy miesiące mężczyznę, który od półtora roku znęcał się nad żoną i synem. 46-letni Janusz W., emeryt górniczy, został zatrzymany, po tym jak pobił swoją żonę, która doznała ogólnych obrażeń ciała. Okazało się, że kobieta była maltretowana od półtora roku,. W końcu zdecydowała się złożyć zawiadomienie o znęcaniu się męża nad rodziną. Decyzją sądu sprawcę objęto policyjnym dozorem. Dziś wiemy, że środek ten był nieskuteczny. Zaledwie kilkanaście godzin po zwolnieniu z policyjnego aresztu i powrocie do domu, 46-latek zaczął grozić swojej żonie używając noża. Reakcja policji była natychmiastowa. Mężczyzna został zatrzymany i tym razem decyzją sądu tymczasowo aresztowany.

Za znęcanie i groźby karalne "domowi oprawcy" mogą spędzić 5 lat za kratkami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!