W zdrowym ciele zdrowy włos

Mówimy, że w zdrowym ciele zdrowy duch. A czy można powiedzieć: w zdrowym ciele zdrowy włos?
Zdecydowanie tak. Stan włosów świadczy o stanie naszego zdrowia, o dobrej kondycji, prawidłowym odżywianiu. Poza tym włosy są ozdobą, co zawsze, a może szczególnie w dzisiejszych czasach, ma wartość rynkową.

Jakie choroby możemy zdiagnozować, analizując wygląd włosów?
Stan włosów ujawnia szereg schorzeń. Przede wszystkim zaburzenia hormonalne. Gdy włosy są cienkie i jedwabiste, możemy podejrzewać nadczynność tarczycy. W niedoczynności tarczycy są suche i szorstkie, często występuje objaw Hertoga, który powoduje, że pacjent traci ok. jedną trzecią brwi na ich zewnętrznej powierzchni. Mamy też dość długą listę chorób immunologicznych, których jednym z objawów jest wypadanie włosów. To np. toczeń rumieniowaty układowy oraz toczeń rumieniowaty ogniskowy. Jego postać skórna powoduje powstanie blizn, na których włosy nie rosną. Niekiedy choroba ma tak dramatyczny przebieg, że kończy się na noszeniu peruki. Kolejne schorzenie to zapalenie skórno-mięśniowe. Wówczas korzeń włosa jest prawidłowy, zaś zmiany chorobowe dotyczą łodygi. Włosy rozdwajają się, są suche. Kolejną chorobą, która ma bardzo duży wpływ na stan włosów, jest cukrzyca. Częściej te problemy występują u kobiet, ale generalnie najczęściej u pacjentów między 3. a 4. dekadą życia. Niewyrównana cukrzyca powoduje wzmożony łojotok. Stosowanie insuliny korzystnie wpływa na jakość włosów.

Do wypadnięcia włosów, i to w ciągu zaledwie dwóch tygodni, mogą doprowadzić choroby zakaźne przebiegające z bardzo wysoką gorączką. Tu wiele zależy od tego, jak długo trwa gorączka, jak jest wysoka. Oczywiście, wypadanie włosów ma miejsce w przebiegu chorób nowotworowych, np. raka żołądka, raka wątroby. Dochodzi do zaburzenia metabolizmu aminokwasów. Część włosów wypada, ale też pojawiają się nowe, twarde, pojedyncze na bocznych powierzchniach twarzy, na brodzie. Wpływ na stan włosów ma chemioterapia. To wiadome od lat. Tu skutki zależą od rodzaju, dawki zastosowanej w leczeniu. Cytostatyki nie działają na włosy znajdujące się w fazie spoczynkowej, a zatem w przypadku brwi, w składzie których tylko 30 proc. włosów znajduje się w fazie wzrostu, nie działają tak drastycznie. Pod wpływem chemioterapii może zmienić się kolor włosów oraz ich kształt. Zamiast blond będą siwe, zamiast prostych - kręcone.
Czy możemy stracić włosy w wyniku stresu?
Osobiście stresowi przypisuję bardzo wielki wpływ. W swojej praktyce miałam do czynienia z wieloma takimi przypadkami. Pamiętam sytuację, gdy dziecko w ciągu dwóch tygodni straciło włosy po tym, gdy jego tata postanowił zrobić mu niespodziankę i przebrał się za św. Mikołaja. Stres był tak ogromny, że włosy wypadły, a straty trzeba było odrabiać w czasie bardzo długiej terapii. Kolejny przykład: mały chłopiec błyskawicznie wyłysiał, bo był świadkiem wypadku samochodowego, w którym zginął jego kuzyn. Chwilę wcześniej razem grali w piłkę. Zawsze pytam swoich pacjentów, czy w ich życiu nie zdarzyła się bądź nie trwa sytuacja stresowa, konfliktowa, bo gdy tak jest, to od jej uregulowania trzeba zacząć terapię. Łysieją dzieci będące świadkami awantur, rozwodów, które mają problemy w szkole z akceptacją wśród rówieśników. Gdy mam wiedzę o rzeczywistym podłożu problemu, od razu zasięgam porady psychologa, psychiatry, którzy są naszymi sprzymierzeńcami w tej trudnej walce o odzyskanie włosów. Mamy wiele różnych schorzeń psychicznych, w których osoby nimi dotknięte np. wyrywają sobie włosy (trichotillomania), zjadanie włosów (trichofagia). Wreszcie jest trichodaganomania, czyli odgryzanie własnych włosów, oraz trichotemnomania, a więc celowe golenie i obcinanie włosów.

Zjadają włosy?
Tak. Wówczas w żołądku powstaje kamień włosowy i trzeba operować. Pamiętam też jednego pacjenta, małe dziecko, pozostawiane przez rodziców, którzy szli do pracy, w domu. Dziewczynka zaczęła sobie metodycznie wyrywać włosy z powierzchni głowy. Są kobiety wyrywające sobie włosy spod pach, ze wzgórka łonowego. Tu pomóc może psychiatra i terapia.

Niektórzy mówią: zetnę włosy to mi mocniejsze odrosną.
To jeden z mitów. Zmiana długości nie ma żadnego znaczenia, i jak włosy wypadały, tak będą wypadać. Uważam, że praktyczniej nosić włosy dłuższe, bo wtedy, w razie komplikacji, zawsze można wymyślić jakąś kamuflującą fryzurę.
Są jednak, rzadkie przypadki, zespołu włosów niedających się uczesać. Wtedy trzeba się pogodzić z artystycznym nieładem na głowie.

Mówi się też, że można osiwieć w ciągu jednej nocy, kilku dni.
Literatura naukowa na ten temat ma inny pogląd: po prostu włosy siwe nie wypadają, a pozostałe tak i stąd to wrażenie.
Czy środki antykoncepcyjne mają wpływ na włosy?
Składniki środków antykoncepcyjnych pobudzają meszki do działania, ale po odstawieniu środków sytuacja wraca do punktu wyjścia... W czasie ciąży następuje poprawa stanu włosów, bo wskutek nadmiaru estrogenów przedłużona jest faza wzrostu włosa. Po urodzeniu dziecka jakość włosów zwykle się pogarsza (najczęściej jest to przemijające).

Czy można włosy myć codziennie? Wiele osób tak właśnie robi.
Jeśli ktoś ma mocne, zdrowe włosy, to nie widzę przeciwwskazań. Na włosy słabe takie częste mycie ma jednak zły wpływ, bo dochodzi do błędnego koła: nie chcemy, żeby nasze włosy były przetłuszczone, to je myjemy, wkrótce jednak stają się zbyt suche i gruczoły łojotokowe zaczynają swoją produkcję.

Jak ratować włosy, jak im pomóc domowymi sposobami?
Bardzo ważne jest zastosowanie odpowiedniej kuracji witaminowej z udziałem witaminy H, biotyny, B6 oraz A. Wskazana jest dieta bogatobiałkowa. Przestrzeganie zasad prawidłowego odżywiania i odpowiednia pielęgnacja warunkują właściwą kondycję włosów.

Ostatecznym ratunkiem jest przeszczep włosów?
Skuteczniejszy u mężczyzn, bo zwykle łysieją na czole i skroniach, zaś u kobiet to łysienie jest rozlane. Zabieg jest wciąż kosztowny i wymagający cierpliwości oraz precyzji. Dla dobrego samopoczucia, jeśli mamy pieniądze, warto się jednak zdecydować, bo trudno odmówić pacjentowi skorzystania z takiej możliwości. Trzeba też pamiętać, że zgodnie z fizjologiczną normą, tracimy dziennie ok. 100 włosów. Ba, mam takie pacjentki, które skrupulatnie je liczą, wkładają do kopert, oznaczają. Wcale się nie dziwię. Włosy to atrybut kobiecość i trzeba starać się, by ich jak najmniej stracić. Jeśli zauważymy, że włosów nam wypada więcej, np. po kąpieli, to trzeba w pierwszej kolejności pójść do apteki po dobry preparat, a następnie do specjalisty.

Jak to jest, że niektórzy mają włosy piękne i mocne aż do śmierci?
Cóż, to geny. Popatrzmy na włosy swoich rodziców, babć i dziadków. Od nich zależy, jakie my będziemy mieć włosy, choć oczywiście trzeba dodać inne działania: farbowanie, trwała, prostowanie itd.
Dla wielu mężczyzn rosnące zakola to prawdziwa klęska. Czy poza przeszczepem mają jakieś szanse na odzyskanie włosów?
Dostępne dziś kosmetyki bardziej wpływają na zahamowanie degradacji włosów niż na ich przyrost. By były skuteczne, trzeba je jednak stosować przez dłuższy czas - rok, dwa. Nie są one tanie. Zanim jednak w ogóle zaczniemy leczenie, trzeba, zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn, wykonać szereg badań, które mogą naprowadzić lekarza na źródło problemów z włosami. To m.in. badanie poziomu hormonów tarczycy.

Jak się przygotować do badania włosów?
Nie myć ich przed wizytą przez trzy dni. To po pierwsze. W czasie samej wizyty pacjent podpisuje zgodę na wyrwanie około stu włosów, które potem są skrupulatnie badane pod mikroskopem. Badanie pozwala ocenić, ile jest włosów w stanie spoczynku, ile rośnie, ile znajduje się w formie przejściowej. Możemy też takie badanie wykonać bez wyrywania włosów za pomocą trichoskopii. W tym wypadku ważne jest doświadczenie oceniającego.

Rozmawiała:
Agata Pustułka

*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE